Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Curvy Kate. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Curvy Kate. Pokaż wszystkie posty

14.10.2016

Post W Biegu: Universal Cup Sizing To Zły Pomysł.

Oglądając wyprzedaże w sklepach internetowych natknęłam się na HerRoom. Sklep ten jakiś czas temu wprowadził system Universal Cup Sizing, znany również jako UCS. Była to próba obejścia wiecznego problemu 'jaki rozmiar w tej firmie noszę?' Jeśli znam swój rozmiar UK, to jestem w stanie przeliczyć go na rozmiary EU, FR i JP i prawie każdy inny ... ale nie każdy pamięta rozmiarówkę każdej jednej marki. Formularz UCS przelicza rozmiar podany przez Ciebie na rozmiary innych marek stosując tajemniczy kod cyfrowy.


Wpisuję swoje 30FF, które zwykle pasuje na mnie u Curvy Kate.


Mój UCS to 30D5. Okej, zobaczmy co z tego wyjdzie. Klikam dalej, żeby dowiedzieć się, jakie biustonosze mogę kupić w tym rozmiarze.




Abstrahując od absolutnie potwornych cen (288 zł za Portię?!) widzę tu jeden podstawowy problem. Każdy z tych staników mierzyłam - i w każdy z nich pasował na mnie inny rozmiar, wcale nie ten, który podpowiedziała mi maszynka na HerRoom. Portia pasuje na mnie owszem, w rozmiarze 65FF, ale Ardour dopiero w 65F, a Chantelle Parisian w 65G, czyli rozmiarach wg UCS 30D5, 30D4 i 30D4. To, co HerRoom usiłowało zrobić, jest jak najbardziej słuszne, ale niestety jest tylko powtórką z tzw. index sizes - obwodu plus kolejnego numeru miski, czyli np. mój index size to 30:8 w Curvy Kate, obwód 30 i ósma miska (FF). W niektórych modelach CK (Illusion) potrzebuję 30:7. Niestety nawet index sizing nie bierze (bo nie może) brać pod uwagę, że 30:8 w jednej marce nie będzie równe 30:8 w drugiej marce, bo rzeczywiste wymiary dwóch różnych staników w tym samym rozmiarze a innych marek będą inne. Ja kupując staniki porównuję nie ich rozmiary nominalne, a wymiary rzeczywiste (szerokość miski, głębokość, wysokość mostka itd), chociaż porównywanie zaczynam od rozmiarów 65FF i 70F. Tym sposobem mam w swojej szufladzie pasujące na mnie biustonosze o bardzo podobnych wymiarach, ale w rozmiarach 70F, 65FF, 65F, 65H. Biusty mają to do siebie, że ich budowa fizycznie nie pozwala na to, żeby każdy krój stanika na nie pasował. Tego przeliczanki pod uwagę także nie biora. Porównując to do innych ubrań - mam w szafie sukienki do XS do L, w bardzo podobnych wymiarach, ale jak widać literki zupełnie inne. Co sklep to rozmiar, co krój to rozmiar.


(klik)

Dla większości stanikoznawczyń to, o czym piszę, jest raczej jasne, ale nowicjuszki świeżo po zbrafitowaniu prawdopodobnie dzięki takim wynalazkom jak UCS wydadzą mnóstwo pieniędzy na zakupy i zwroty niepasujących staników. Zamiast zdawać się na przeliczniki, sprawdźcie na Bratabase wymiary w centymetrach lub calach konkretnego modelu w konkretnym rozmiarze i porównajcie ze stanikiem, który już pasuje. Tym sposobem uchronicie się przed przekleństwem kupowania ślicznego cacka, które po przyjściu zasmuci was koszmarnym niedopasowaniem. Uwaga: porównujemy podobny krój do podobnego! Jeśli porównacie ciętego na dwa softa z balkonetką ciętą na trzy, to niewiele się dowiecie.Wszystkie mierzone na Bratabase staniki mają wymiary podane bez poduszeczek push up.



Porównanie dwóch biustonoszy w rozmiarze 65G z dwóch polskich marek. Jak widać 65G innemu 65G nierówne.

6.07.2016

Post W Biegu: Zalando Nie Umie W Bieliznę


Szukając jakichś nowych marek i modeli, których do tej pory nie mierzyłam nabiustnie, trafiłam na Zalando. Na stronę tą doszłam przez Domodi, które w swoim asortymencie pokazało mi także Gossardy, Lascanę, BPC i Freyę (przebraną niestety jak cholera), oraz odnośniki do Zalando i jego markę własną - kreatywnie nazwaną... Zalando. W moim rozmiarze 70F / 65FF nie znalazłam nic, ale w siostrzanym 75E (zwęzi się, Pani kochana...) znalazłam takie o to coś:

Pastelowy kolor, kokardka, koronka - nie mam póki co nic w tym stylu w szufladzie, jeśli nie liczyć Jewela. Kliknęłam.

O borze szumiący.

Jakim cudem sklep internetowy, w którym występują marki D+, pokazuje modelki w tak tragicznie dobranych biustonoszach?





Obwód tego stanika niczego zupełnie nie trzyma, a biust Pani wygląda, jakby miał chęć zapłakać rzewnie. Buły pod pachami, mostek wisi, masakra. Na moje oko Pani powinna nosić przynajmniej 70D, może nawet i więcej.


Ależ nie. Pani nosi 75B. Magiczny rozmiar będący synonimem 'małego biustu'. Uważam to za ciężki fakap ze strony Zalando. Inna sprawa, że wyszukiwanie modeli jest bardzo trudne - zamiast zostawić rozmiary 'obsługiwane' przez marki (podwójne litery), Zalando poprzeliczało rozmiary powyżej DD. Skutkiem tego muszę szukać 65G zamiast 65FF we Freyi i Gossardzie, a w innych markach - 70F lub 70G. Nie rozumiem zupełnie tego zjawiska.

Ale żeby nie było - nie tylko Zalando grzeszy jak cholera jasna:



Desire z Curvy Kate Showgirls to stanik, który na bardzo niewielu osobach wygląda dobrze; miałam model samplowy w pięknym kolorze seafoam, który na moim biuście w rozmiarze 70F robił ciężką krzywdę dziobując jak bullet bra. Na Bratabase jego recenzje są pełne żrącej frustracji, bo ten niezwykle urodziwy stanik jest po prostu źle skonstruowany. Nic jednak nie usprawiedliwia robienia modelce zdjęć w staniku, który ze względu na trzykrotnie za małą miskę wygląda jak nasutniki na paseczkach. Australijski sklep Zodee nie popisał się.


6.12.2015

Curvy Kate - Jewel 65FF (i zimowa rozdawajka)

Dziś post mikołajkowy - ho ho ho!

Curvy Kate to jedna z moich ulubionych marek bieliźnianych. Miałam w życiu ponad dwadzieścia staników tej marki (można ich spis zobaczyć tu) i wszystkie szczerze kochałam za ich estetykę landrynek na wagę - bezpretensjonalnej, ewidentnej słodyczy i brania życia na luzie. Jewel jest pierwszym miękkim stanikiem tej marki, który leży na mnie bez 'ale'. Portia marszczyła mi się w górze misek na mniejszej i większej piersi, a Lottie zbyt mocno uwydatniała moją asymetrię; prawy sutek chował się w misce, kiedy lewy leżał już w obrębie przezroczystej siatki. Jewel natomiast robi co ma robić i nie zawodzi.


Curvy Kate - Jewel
Rozmiar 65FF

Obwód rozciągnięty 78.3
Obwód w spoczynku 59.5
Szerokość pojedynczej fiszbiny 13.7
Głębokość miski 26.9
Długość pojedynczej fiszbiny 25.9
Szerokość mostka 2.0
Wysokość mostka 6.1
Wysokość pasa koło miski 8.2
Szerokość ramiączek 1.8
Haftek w rzędzie 3

Ocena:

Estetyka
Wygoda

Cena

Wytrzymałość

Kształt



Zapięcie po 6 miesiącach używania







Wzornictwo jest przepiękne. Fiolet i turkus to jedne z moich ulubionych kolorów, więc Jewela w tej wersji mieć musiałam od kiedy zobaczyłam go w katalogu. Biżuteryjna zawieszka na mostku jest przesympatycznym akcentem, zwłaszcza że jest dwuelementowa. Koronka przywodzi mi na myśl trochę weterankę Emily, ale dwukolorowy design uwydatnia tej koronki urodę.


Miseczka marszczy mi się trochę na mniejszej piersi, ale nie przeszkadza mi to zupełnie. Kształt odpowiada moim oczekiwaniom, fiszbiny są dobrej szerokości, ale w kierunku wąskich.


Pas po kilku godzinach podjeżdża, ale dostatecznie niewiele żeby nie było to odczuwalne przez mój kręgosłup - a on protestuje bardzo szybko, jeśli coś mu się nie podoba. Plus za 3 haftki z tyłu, bo będą bardzo fajnie niwelować rozciąganie się pasa; Kasie niestety mają bardzo rozciągliwe obwody.


Przyczepić się mogę natomiast do plandżowatości tego plandża... być może jestem jakąś mostkową nazi, ale to nie jest plandż. Tempt Me jest plandżem. Jewel ma mostek wysokości 6 cm. To zdecydowanie za dużo jak na 'niski mostek', dla mnie plandżem jest to, co ma mostek pomiędzy 1 a 4 cm maks. Jewel jest skośnomiskowym stanikiem, którym notabene jest też Deco Plunge... kupiony przeze mnie z nadzieją, że będzie robił dekolt. Nie robi. Tak samo jak Jewel nie robi. Jewel jest po prostu skrojony po skosie.


Nie jest to zły stanik, w żadnym razie - ale plandż z niego taki, jak i z Triumphowej Doreen. Będzie wystawał z większości rzeczy, do których plandż jest potrzebny, nie mówiąc już o tym, że głównym zadaniem plandża jest spowodowanie, że piersi będą przybierały naturalny kształt dwóch półkul, co zrobi nam pyszną dolinkę / kreseczkę bez efektu 'założyłam stanik dwa rozmiary za mały'.

Przykład plandża idealnego: ten nołnejm z Marksa i Spencera. Wierzcie lub nie, ale jest to rozmiar 32DD - czyli w europejskiej rozmiarówce 70E. Zdjęcie jest kiepskie, bo robione starym telefonem w roku pańskiem 2012 (i może być nie widać - ale tak, mostek nie odstaje) ale idealnie oddaje to, czym dla mnie jest plandż. Są kulki? Są. Jest kreska? Jest. Bardzo smuciłam się po wyrośnięciu z niego i poza Tempt Me nie znalazłam godnego następcy.




Ogólna ocena - solidne 4. Nie mam się do czego przyczepić w kwestii konstrukcyjnej ani jakościowej, ujmuję jedną ocenę na skali za bycie udawanym plandżem i rozciągliwość obwodu.


I na koniec...


Rozdawajka!

Tak, ten blog doczekał się rozdawajki (ang. giveaway - musiałam na to znaleźć jakieś sensowne słowo w języku ojczystym, bo ani 'rozdanie' ani 'giwełej' mi nie brzmią dobrze). Zamieść pod postem link do stanika, który kojarzy Ci się ze świętami - może to być stanik w paseczki jak laska cukrowa, czerwony jak policzki po mroźnym spacerze, z dzwoneczkami świętego Mikołaja - skojarzenie dowolne! Opisz, czemu dany stanik kojarzy Ci się ze świętami w 2-3 zdaniach i.... czekamy do 15 grudnia na zgłoszenia. 16 grudnia zostanie ogłoszony zwycięzca, który dostanie pocztą paczkę niespodziewajkę, która pomoże przetrwać czas zimowej chandry. Zapraszamy serdecznie i do dzieła!

Update 28.06.2016
Bardzo serdecznie przepraszamy za nierozwiązaną rozdawajkę. Niestety sytuacja życiowa autorki stanęła nagle okoniem i do tej pory dzielnie stoi, ciężko utrudniając jakiekolwiek działania twórcze. Postaram się dalej działać na blogu, jednak póki co jest to dla mnie wyzwaniem i muszę powiedzieć, że będzie to szło (lub może iść) nieco opornie. Zapraszam drogie moje czytelniczki do dalszego zaglądania, możliwe, że w przeciągu kilku następnych miesięcy sprawa ruszy z kopyta. Póki co - dziękuję za pytania słane na maila i ślę uściski.

10.10.2015

Bonprix Gate - Czy To Jest Plagiat?

Niedawno na Allegro nabyłam stanik marki Bonprix. Nie leżał, ale to sprawa piątej wagi (bardzo rozciągliwe obwody!).
Co zainteresowało mnie w ofercie Bonprixa, to dość zwracające uwagę wzornictwo staników. Wydawało mi się znajome... i zaczęłam grzebać w internecie. Oto, co znalazłam:


Curvy Kate Portia i stanik Bonprix


Curvy Kate Criss Cross i stanik Bonprix


Cleo Marcie i stanik Bonprix

Pytanie: czy to jest plagiat, czy jeszcze nie?
Ja mam wątpliwości.

Bonprix jest marką niemiecką, ale sprzedaje na całym świecie - dość rzec, że katalogi tej firmy obiegają glob. Czy rzeczywiście jest to plagiat, jeśli żadna z kopiowanych marek nie pozwała jeszcze Bonprixa? Nie mówię tu o żadnej konkretnie, chociaż podane przeze mnie przykłady nie wyczerpują listy zapożyczeń; mam wrażenie, że duża część fullcupów z miskami powyżej E to 'inspiracje' modelami Fantasie.

Nie podoba mi się to. Jasnym jest, że istnieje pewna ograniczona ilość możliwych krojów i kolorów, ale jednak to co pokazuje w katalogu Bonprix przekracza moim zdaniem granice przypadkowego podobieństwa, zwłaszcza że majtki do kompletu ze stanikami też bardzo przypominają kroje i wzory konkurencji.

Bardzo proszę o Wasze opinie w komentarzach; zamierzam odezwać się do firmy Bonprix z pytaniem, z czego wynikają tak skrajne podobieństwa między modelami innych marek a ich własnymi.

[Edit] Po opublikowaniu posta dostałam następujący komentarz od Anety: "Zgłaszam się jako oficjalny przedstawiciel Curvy Kate na PL. Po rozmowie z Curvy Kate wiem ze staniki Bonprix nie maja nic wspólnego z Kaśkowymi. Tzn podobieństwo jest ewidentne natomiast gdzieś usłyszałam, że może Kaśki po cichu szyją dla Bonprix, to nie jest prawda. Nie miałam jeszcze okazji "nabiustnie" przetestować "podróbki" ale prawdopodobnie niebawem tak zrobię, ponieważ martwi mnie (jak również dobre sklepy brafittingowe) czy aby nie zaważy to na opinii o marce. Wprawdzie widać, że biustonosz jest inny ale uderzające podobieństwo dla osńb nie interesujących się branżą tak bardzo może być złudne. Jak tylko przetestuję biustonosz (a może któraś z Pan miała już okazję?) to zdecydowanie dam znać jakie są moje spostrzeżenia. Niestety mój biust to zaledwie UK 32F, wiec nie do końca wiem czy jest dobrym wyznacznikiem. Pozdrawiam, Aneta"

Ja miałam okazję testować 'podróbkę' Marcie w wydaniu Bonprixowym: rozmiar 32F właśnie. Stanik zupełnie mnie rozczarował, pas podjeżdżał, ponieważ rozciągał się aż do 80 cm (jeszcze za czasów mojego 78 pod biustem, obecnie mam 74 i noszę obwód 65/30), miski powodowały quadboob, zewsząd wystawały niteczki ... zgroza.


Wymiary znajdziecie tutaj : <klik>

[edit 26/07/15] Tym razem Bonprix odgapił od Freyi. Tut tut. Nieładnie.