Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wywiady. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wywiady. Pokaż wszystkie posty

7.02.2017

Dlaczego nie każdy Brytyjczyk ma szansę leżeć na Polce? Slovianka Lingerie

Niedawno zaproszone zostałyśmy do Grodziska Mazowieckiego na wizytę w Akademii Pięknego Biustu - mateczniku marki Slovianka Lingerie. Jedyny nasz kontakt z marką póki co ograniczał się do podejrzliwych rzutów oka w kierunku sporciaka Jump Up (Polski sporciak? Który się do czegoś nadaje? Nieeee...), ale zaintrygowane pojechałyśmy, dając sobie góra półtorej godziny na wszystko, łącznie z powrotem.

Powiemy tylko tyle, że wróciłyśmy nie po półtorej, a po kilku godzinach, uradowane i natchnione twórczo. Pani Weronika i Pan Paul, twórcy staników, przeczołgali nas przez ponad 20 modeli, cierpliwie tłumacząc konstrukcję każdego i dzieląc się z nami nie tylko tajnikami szycia i konstruowania, ale i kupna materiałów, metod nadruku, wyboru kolorystyki i wieloma innymi smaczkami. O tym na razie sza, ale uwierzcie nam - wygląda na to, że ta marka niedługo stanie się naprawdę znana i lubiana, zwłaszcza przez użytkowniczki biustów słowiańskich.



8.11.2016

Nubian Skin - 50 Odcieni Cielistości



Nubian Skin to marka, która zrewolucjonizowała pojęcie cielistości. Większość z nas na hasło 'nudziak' myśli o beżowym, względnie łososiowym kolorze bliskim skórze przeciętnej Europejki. Jednak, gdy się dłużej zastanowić, kolor cielisty to w gruncie rzeczy grupa kolorów. Na to wpadła już jakiś czas temu Crayola, zmieniając nazwę jednej z kredek z flesh (cielisty) na peach (brzoskwiniowy). Niektóre marki, takie jak Curvy Kate, próbowały być inkluzywne i mieć w ofercie więcej niż jeden odcień skóry, ale dopiero Nubian Skin oferuje coś dla prawie wszystkich.


Kolory świata: apricot, black, burnt sienna, mahogany, peach, sepia, tan, white.


Kolory Nubian Skin (od lewej) : berry, cinnamon, caramel, Café au Lait (przewodnik kolorystyczny przewiduje rozmaite odcienie podkładów!)

14.09.2016

Retro w D+ po polsku. Nylonessa.pl


Nylonessa to marka, która znana jest na pewno polskiej scenie vintage - Pończoszanki uwielbiają jej pończochy i pasy, z którymi niewiele może się mierzyć. jednak nie poznałam do tej pory bieliznouzależnionej, która miałaby stanik Nylonessy! Nie jeden i nie dwa razy widziałam projekty, przez które więdło mi z zachwytu serce, ale pasowałyby niestety na jakieś 3% populacji (rozmiarówka A-D, 75-90). Nylonessa proponuje nam nie tylko szycie na miarę, ale także unikalną rozmiarówkę, która - jak się zastanowić - w gruncie rzeczy ma o wiele więcej sensu niż standardowe rozmiarówki UK czy EU.



Miski Dwie: Jesteście państwo jedyną chyba firmą proponującą klientkom uszycie biustonosza retro w dowolnym w zasadzie rozmiarze. Ani Gossard and Triumph ze swoim Vintage Touch nawet nie dotknęły tak oszałamiającej oferty...
Agnieszka Gospodarek, właścicielka firmy Nylonessa : Do szycia biustonoszy "zmusiły" nas niejako nasze klientki noszące pończochy nylonowe. Oferując nylony i dopasowany pas byliśmy bombardowani prośbami o uszycie do kompletu stanika z tych samych materiałów. Długo się temu opieraliśmy, bo szycie dobrych, dopasowanych biustonoszy nie jest łatwym zagadnieniem. Podobnie jak w przypadku pasów vintage, sięgnęliśmy z mężem Tadeuszem  po stare, sprawdzone formy gorseciarskie.

Mąż, z wykształcenia pomiarowiec, z zawodu profesor, zajął się częścią technologiczną: na podstawie klasycznych wykrojów przygotował stopniowanie rozmiarów w wersji elektronicznej. Ja, jako inżynier-esteta, skupiłam się na projektowaniu, wzornictwie i skompletowaniu podzespołów. Niemały udział w naszej manufakturze biustonoszy miały nasze niezwykłe, mające wyższe wykształcenie panie krawcowe. Zwłaszcza p. Agnieszka - krojczy i technolog, oraz p. Beata - zwracająca szczególną uwagę na rodzaj, jakość i precyzję wykończeń. Biustonosze Nylonessy są produkowane tradycyjnymi metodami, toteż nie ma tu miejsca na masówkę. Miseczki zszywa się ręcznie, po gorseciarsku, nie stosujemy masowych misek-odlewów o nieanatomicznych kulistych formach. Taka manufaktura gwarantuje niepowtarzalność produktów i dużą elastyczność dopasowania do upodobań klienta. Nasze staniki są szyte z wysokogatunkowych dzianin, szyfonów, koronek i haftów. Bielizna i pończochy marki Nylonessa od samego początku istnienia są zamawiane przez prestiżowe butiki z Wielkiej Brytanii, Niemiec (bullet, garterbelt, girdlette, waspie, nylony Eva), Belgii, USA, Szwajcarii (nylony Eva, pasy Edith, pasy Erica , bikini Erica) i Ukrainy.



MD : A od jakiego stanika zaczęła się przygoda Nylonessy z biustonoszami?
AG : Pierwszym stanikiem był oczekiwany długo przez nasze klientki bullet bra z charakterystycznymi spiralnymi przeszyciami na misce. Z czasem okazało się, że stosunkowo niewiele kobiet jest na tyle odważnych, by nosić inne staniki,  niż narzucone przez dzisiejszy przemysł modowy biustonosze o miseczkach w kształcie kulek. Dlatego aktualnie szyjemy do kompletu z pasem i majtkami każdy typ biustonosza, w dowolnym rozmiarze (obwiednia jednej z piersi 16-33 cm; obwód pod biustem 55-110 cm). Ale niektóre staniki w kolorach i rozmiarach popularnych często są w magazynie dostępne w 24h (można je wybrać z rozwijanej listy i dodać do koszyka).



MD : Pobieranie wymiarów to bolączka wielu z nas. Jedna marka mierzy głębokość miski przez środek, druga na zewnątrz, trzecia jeszcze inaczej... jaką rozmiarówkę stosuje Nylonessa?
AG : Najważniejsze jest staranne ustalenie wymiarów: oprócz obwodu pod biustem kluczowa jest obwiednia każdej z piersi, ale proszę pamiętać, że nasza tabela ze strony Nylonessa.pl  obejmuje tylko fragment naszej rozmiarówki. Nasze biustonosze są ściśle dopasowane: obwód pod biustem = rozmiar, np. 80 cm pod biustem to rozmiar 80 (miska w w zależność od wielkości piersi). Dlatego zazwyczaj panie u nas nabywają stanik o 1-2 rozmiary (5-10 cm) większy niż rozmiar biustonosza zakupionego w sieciowej sprzedaży (elastyczny stanik czasem już na początku rozciąga się 50-100%, a w wyniku użytkowania jest jeszcze gorzej, tzn. jak się podniesie rękę do góry wychodzi dołem z pod kołyski pierś). Pani, która ma pod biustem 80 cm i obwiednię piersi 26 cm zazwyczaj nosi elastyczny biustonosz w rozmiarze 70F.  Wg naszej rozmiarówki będzie miała rozmiar 80D (co oznacza, że nadal miseczka ma 26 cm, ale naciąg stanika ma dokładnie tyle ile trzeba, czyli 80 cm).

[EDIT] Xuenlyom pochwaliła się nam na Bratabase zakupem stanika od Nylonessy - poprosiła o taki, który rozciągnie się do 75 cm i otrzymała rozmiar 75E (jej rozmiar UK to 65J), który w spoczynku ma 65cm, a w naciągu 85. Oopsy Daisy. Chyba przeszła mi ochota na eksperymenty.

(kliknij, aby powiększyć)

MD : Biorąc pod uwagę tragikomiczne problemy biuściastych z tabelami rozmiarowymi polskich marek brzmi to niemal jak sen, który się ziścił. A co, jeśli nie umiemy się wymierzyć lub jesteśmy 'niestandardowe' ?

AG : Czasami też, jeżeli pobranie wymiarów jest trudne lub niemożliwe, przysyłany jest do nas ulubiony biustonosz, z którego "ściągamy" wymiary, a jak trzeba, to i fason (najczęściej w ten sposób zamawiają zestaw bielizny mężczyźni pragnący zrobić prezent swoim partnerkom).



MD :  Słyszycie, panowie? Akurat niedługo trzeba będzie zacząć myśleć o prezentach Gwiazdkowych ;) a jakie kroje oferuje Nylonessa?
AG : W zależności od rodzaju biustu proponujemy krój klasyczny, balkonetki lub plunge, z niższą lub wyższą kołyską (np. zapięcia od 2 do 12 rzędów haftek (te ostatnie z fiszbinami pionowymi na obwodzie kołyski), miseczką miękką, usztywnianą lub pośrednią semi-soft, itp. Szyliśmy też nietypowe biustonosze, np. niesymetryczne (z różną długością każdego skrzydełka i ramiączka dla pań po operacjach kręgosłupa) czy dla 95 letniej pani biustonosz full-cup bez fiszbin. Nierzadko też współpracujemy z krawcowymi mody ślubnej, dobierając wysokość miski biustonosza do dekoltu sukni, a rozmiar sukienki do wyszczuplonej pasem waist chincher sylwetki. Aktualnie pracujemy nad corselette - połączeniem pasa/majtek do pończoch z biustonoszem. Biustonosze Nylonessa podzielono na trzy kategorie: plunge, balcony i classic. Staniki ze wszystkich kategorii mogą mieć zarówno miseczki miękkie (soft) jak i usztywniane (padded). Fason plunge cechują blisko osadzone miseczki, niższy mostek i skośnie cięte miski. Balkonetki mają wyższy mostek i prosto osadzone miski. Zarówno plunge jak i balkonetki mogą mieć niższe lub bardziej zabudowane miseczki. Classic bras to staniki tradycyjne mające pełną zabudowaną miseczkę - full cup, wysoki mostek i ramiączka prawie centralnie wszyte nad sutkami. Biustonosze o szpiczastej miseczce point bra i full-cup, w tym legendarne bullet bras, są wykonywane na bazie oryginalnych wykrojów z lat 50. XX w.

Nasze obecne kroje mają swoje konkretne przeznaczenie.  Biust jędrny jest idealny do balkonetek. Piersi dojrzałe, już mniej jędrne, będą dobrze wyglądać w biustonoszach classic o pełnych miseczkach. Nasze plunge są uniwersalne, chociaż niektóre obfitsze biusty nie zawsze dobrze w niż leżą. Duże piersi prezentują się najlepiej w balkonetkach z wyższymi miskami.

MD : Dziękujemy pięknie za rozmowę :)

Zastanawiam się nad kupnem klasycznego biustonosza Garterina - ma zatrważającą cenę 230 zł (czyli mniej więcej tyle, co Masquerade po 5 przecenach), a pasujące figi kosztują dodatkowe 99 zł. Szczęśliwie istnieje coś takiego jak zwroty, ale mówiąc szczerze - kusi mnie bardzo. Trochę bawi mnie fakt, że zgodnie z tabelkami potrzebuję 75C... lub 70E.

 

Dziewczyny, jakie jest Wasze zdanie? Warto?

29.08.2016

Boutique Bielizny, czyli dziedzictwo Braci Jabłkowskich trwa


Kto widzi tabliczkę z neonem 'bielizna damska' ?

Bracka 25 w Warszawie to adres, pod którym w 1914 otwarto największy dom towarowy w Polsce i Europie Środkowej - Dom Towarowy Braci Jabłkowskich. Było to miejsce, w którym mogła ubrać się służąca ( "Elegancka służąca świadczy o kulturze domu. A teraz właśnie jest doskonała okazja, aby nasze Marysie i Józie ubrać w modne i wykwintne fartuszki" ), urzędnik miejski i bogata flama rekina finansjery. Emitowane przez sklep katalogi pozwalały na sprzedaż wysyłkową, dzięki czemu sława braci Jabłkowskich sięgała dalekich zakamarków kraju, jeśli jednak klient wszedł do stacjonarnego sklepu w reprezentacyjnej części stolicy, to niezależnie od swojego statusu był traktowany z najwyższą uwagą i szacunkiem. Książka "Bielizna, futra i bracia Jabłkowscy" Martyny Jeziorskiej i Urszuli Łęczyckiej-Jeziorskiej pozwala nam przenieść się w tamte czasy i zobaczyć oczyma wyobraźni, jak warszawska elegantka zamiast przeglądać Brastop i zastanawiać się nad kupnem plandża kartkuje katalog braci Jabłkowskich i wzdycha na widok jedwabnych kombinezek i pasków do pończoch. Dużą bowiem część sklepu zajmował dział z bielizną damską, w którym modne dziewczęta i panie mogły nabyć halki, podomki, staniczki, gorsety, podwiązki, pończochy i inne niezbędne elementy ubioru spodniego. Tradycję kupiecką tego zacnego domu towarowego kontynuuje Boutique Bielizny - ekskluzywny sklep z dessous, w którym można dosłownie poczuć się jak w minionej epoce. Na środku sali znajdziemy bowiem maszynę do szycia Singera, która jest w dzisiejszych czasach już zabytkiem, a na ścianach - reprodukcje reklam bielizny takich gigantów jak Maison Lejaby i Gossard.






Miseczki A do D - niegdyś bardzo rozbudowana i nowatorska rozmiarówka ;)

Sama ekspozycja także jest luksusowa. W Boutique Bielizny możemy znaleźć naprawdę piękne cacka, chociaż najbardziej rzuca się w oczy Marlies Dekkers - obok Betsey Johnson jedna z największych ekstrawaganckich dam mody.







Naprawdę cieszę się, że prekursorka trendu paseczkowego nie ustaje w nowych pomysłach i krojach - każdy z tych staników jest w innym stylu, od zbroi kosmicznej księżniczki do projektu, który mi osobiście przypomina feniksa Fawkesa. I to serduszko Svarowskiego przy mostku!

Poza Marlies znajdziemy też spokojniejsze już modele Maison Lejaby i Empreinte.




Jeśli szukamy czegoś na plażę, to BB oferuje nam Panache Cleo, Marlies Dekkers, Sea Folly, Miraclesuit i Pain de Sucre.




Swoje miejsce ma też ekspozycja Wonderbra i... Cake Lingerie oraz Shock Absorbery! Tak, w tym sklepie ubiorą się także mamy karmiące i kobiety aktywne sportowo. Dobra tradycja domu towarowego braci Jabłkowskich, idąca za maksymą 'dla każdego coś innego' trwa.


Gossard Retrolution. Kwintesencja luksusu.


Wieszak na podeście, a na wieszaku - ślubne body Gossarda. Wypatrzyłam także body modelujące i parea.


Widok na ulicę Bracką. Dekady temu ciekawe uczennice z pensji stawały przed tą szybą i z wypiekami oglądały manekiny i panny sprzedające.


Na górze bielizna, na dole stroje kąpielowe Marlies Dekkers. Szkoda, że miseczki tylko do F :(


Coś dla ciała, coś dla ducha. W Boutique Bielizny znajdziemy także książki i artykuły pończosznicze nieśmiertelnej Pretty Polly.

Miałam przyjemność porozmawiać z właścicielką butiku, panią Anną, która opowiedziała mi nieco o historii budynku, w którym obecnie znajduje się sklep, ale i o kilku mniej historycznych detalach swojej pracy.

Miski Dwie : Bardzo podoba mi się filozofia sprzedażowa w BB - nic na siłę. W niektórych sklepach bieliźnianych panuje atmosfera wpychania klientkom czegokolwiek, co akurat 'musi się sprzedać', niezależnie od tego, jak się w tym czujemy i jak to leży...

Anna Kurowska, właścicielka BB na Brackiej : To prawda. U nas nie ma czegoś takiego i nie wciskamy nic nikomu. Mamy bardzo dobry kontakt z Paniami, które do nas przychodzą, cierpliwie dobieramy i wyszukujemy. Zdarzają się nam Panie, głównie turystyki z zagranicy, które wchodzą i chcą kupić stanik 'bo tak', bo się podoba i już, Nieważne, że leży źle czy rozmiar jest nie ten - ale 'uświadamiać' rozmiarowo możemy tylko panie, które chcą być uświadomione, nic na siłę :) szczególnie lubią nas Panie o większych nieco biustach, a to dzięki ofercie Empreinte, która jest raczej skierowana do Pań o większych piersiach, a i konstrukcje są do nich dostosowane. Mamy też Maison Lejaby - ta marka ma modele o termoelastycznych fiszbinach, które pod wpływem ciepła dostosowują się do ciała. 

MD: A jakie rozmiary sprzedają się najczęściej?

AK: To akurat jestem w stanie powiedzieć z dużą dozą dokładności, ostatnio robiłam zestawienie - 70D i 75F. Panie o raczej mniejszych biustach 'przesiadają się' u nas ze swoich staników w Marlies Dekkers i dalej już nic innego nie chcą nosić, tylko Marlies i Marlies. Chwalą sobie wygodę tej marki. 75F to zresztą rozmiar, który jest końcem rozmiarówki tej samej marki w obwodzie 75, i tak samo ten skok sprzedażowy wynika z miłości odwiedzających nas Pań do Marlies. Kiedy robiłyśmy otwarcie przyszło wiele dziennikarek, młodych dziewczyn spłoszonych taką ilością bielizny - poprzymierzały i teraz wracają do nas.

MD : Zastanawiający jest ten mniejszy rozmiar - to w zasadzie jest kraniec rozmiarówki wielu marek sieciówkowych, staniki w rozmiarze 70D można kupić w zasadzie nawet w supermarkecie...

AK : Panie cenią sobie jakość i komfort, kiedy już porównają woje dotychczasowe biustonosze z tym, co mogą u nas przymierzyć. Większość klientek to młode kobiety o raczej mniejszych biustach, toteż dla nich także coś się znajdzie i staramy się iść za tym, czego chcą klientki. Można oczywiście kupić coś większego i przerobić, ale konsumentki o mniejszych obwodach są coraz bardziej świadome i wiedzą, że czasem naprawdę nie ma sensu męczyć się w zwężanych czy przerabianych stanikach, bo to psuje konstrukcję, ramiączka uciekają na boki, coś strasznego. Moja własna przygoda z brafittingiem zaczęła się od sławetnej pani Hani, która wiązała obwód mojego biustonosza na placach i sarkała na jego dopasowanie, toteż staram się teraz także mniejsze biusty ostanikować tak, żeby wyszły zadowolone.

MD : Siedzimy w tym momencie w przymierzalni, muszę przyznać, że jednej z najładniejszych, które kiedykolwiek w salonach bielizny widziałam.

AK : Przymierzalnie to nasza duma. Niedawno z wizytą do sklepu przyszła klientka i przyznała 'wiesz co, u Was te przymierzalnie są ładniejsze niż w butikach najbardziej lukśnych marek!'

MD: Potwierdzam - byłam w wielu rozmaitych sklepach z bielizną ekskluzywną i faktycznie w BB są ładniejsze. Intymniejsze.

AK: Tak, Panie bardzo doceniają fakt, że mamy część sprzedażową i część, w której można spokojnie coś przymierzyć, poprzechadzać się, pozastanawiać. Jest ona całkowicie oddzielona od salonu, więc nawet jeśli w kotarze jest jakaś szpara, to Panie mogą być swobodne, nie zastanawiać się, czy ktoś je podejrzy, skupić się na przyjemności z zakupów i dobraniu biustonosza. Sama część 'przymierzalniowa' oddzielona jest od sklepu taką właśnie kotarą, co sprawia, że całe doświadczenie jest przyjemne, pełne luksusu i poczucia, że jesteśmy otoczone opieką i najwyższym standardem obsługi. Otwarciu butiku towarzyszyły Warsztaty Kobiecości, i trwamy w postanowieniu, żeby tą kobiecość celebrować - jesteśmy tu póki co tylko 2 miesiące, ale mamy coraz więcej stałych klientek i znajomych twarzy, które do nas wracają właśnie ze względu na standard obsługi.




MD : Zanim porozmawiałyśmy faktycznie zostałam obsłużona po królewsku - pani pracująca w butiku oprowadziła mnie po sklepie i pokazała całą ofertę, odpowiadając cierpliwie na każde pytanie. Podoba mi się fakt, że klientom oferowane są napoje i miejsce na spoczynek. Te pluszowe foteliki naprawdę pasują do wystroju. Zresztą i wystrój, i sama oferta jest bardzo luksusowa!

AK : Historia tego budynku sprawia, że musiałyśmy dostosować wygląd salonu do tradycji braci Jabłkowskich - ich filozofią było traktowanie klienta niezależnie od zasobności jego portfela zawsze z taką samą dozą szacunku i obsługiwanie go z najwyższą atencją, a więc i ich sale sprzedażowe witały potencjalnych kupujących luksusem. Przecież to była duma Warszawy, tu ubierali się wszyscy, od subretek do pań z towarzystwa! Czytałam książkę na temat historii domu towarowego braci Jabłkowskich i muszę przyznać, wczułam się w klimat. Ciężko było mi znaleźć lokal na otwarcie swojego Boutique Bielizny, ale teraz, z perspektywy czasu patrząc, nie mogłam lepiej trafić. Budynek z tradycją! Wystrój tego sklepu to nasza duma. Mój mąż osobiście oprawiał i wieszał reprodukcje reklam, patrząc się na mnie z miną 'kobieto, do czego Ty mnie zmuszasz!'. Ale efekt naprawdę przeszedł nasze oczekiwania a i klientki sobie go bardzo chwalą. To prawda, oferujemy raczej wyższą półkę cenową. Mamy jednak także w ofercie żelazny standard, jakim jest Panache i Panache Cleo. Niedawno miałyśmy klientkę, starszą Panią, którą ostanikowałyśmy w Panache właśnie. 87 lat! Zapytałyśmy ją, bardzo ciekawe, co można zrobić, żeby w tym wieku tak dobrze wyglądać. Okazuje się, że nasza klientka ścigała się na motorach w Nepalu, nurkowała, jeździła na motocyklach - najwyraźniej eliksirem młodości jest ruch i dobrze dobrana bielizna ;)

Boutique Bielizny pozdrawia czytelniczki bloga i ma dla nas prezent! Robiąc zakupy w internetowym BB i w sklepie na Brackiej możemy skorzystać z kodu rabatowego MISKIDWIE i otrzymać 15% rabatu na dowolny produkt (wartość koszyka minimum 100 PLN). Miłych zakupów!