Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poradnik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poradnik. Pokaż wszystkie posty

5.01.2018

Jak Zorganizować Swoją Bieliźniarkę? | ABC Bielizny

Jak posprzątać szufladę z bielizną?

To pytanie każda kobieta, która bieliznę w ogóle nosi, zadała sobie przynajmniej raz, ot - taka lajfa. Są dwie szkoły; jedna mówi, że kolekcja powinna być ozdobą sypialni i krzyczeć 'luksus! Hollywood! Marilyn Monroe! Glamour!', a druga, że funkcjonalność jest najważniejsza, a zostawione na wierzchu niewymowne się kurzą. Każda ma trochę racji, więc w tym artykule postaramy się zaspokoić potrzeby zwolenników obydwu podejść. Postanowienia noworoczne poszły w ruch, także może trzymanie porządku w szufladzie będzie kolejnym ;)


24.11.2016

Jak Kupić Kobiecie Bieliznę? Poradnik Dla Facetów [Prezentownik]



Niech postowi temu przyświeca cytat z książki 'Adrian Mole: Na Manowcach', kolejny tom dzienników genialnego brytyjskiego diarysty.

"Stawiłem dziś czoło rozszalałym tłumom, gdy poszedłem kupić Biance prezent pod choinkę. Po dwóch godzinach łażenia skończyłem w Knickerbox, gdzie kupiłem purpurowy pas do pończoch, szkarłatne figi i czarny koronkowy biustonosz. Gdy sprzedawczyni spytała mnie o rozmiar, przyznałem, że go nie znam.
- Nie ma rubensowskich kształtów, ale nie przypomina również Naomi Campbell.
Kobieta przewróciła oczami i powiedziała:
- Czyli rozmiar średni, tak?
- Ona jest nieco podobna do Pauli Yates, tylko ma czarne włosy.
Sprzedawczyni westchnęła i spytała:
- Paula Yates karmiąca czy nie?
- Niekarmiąca - odparłem, a ekspedientka zerwała stanik z wieszaka i ładnie mi go zapakowała."

Jest to idealny przykład tego, jak kobiecie bielizny nie kupować. Adrian nie zna rozmiarów Bianki, kupił jej trzy rzeczy nie od kompletu, nie zastanawiał się nad gustem czy stylem ukochanej. Na szczęście katastrof w stylu 'co Ty mi kupiłeś?!' i bycia odesłanym na kanapę na noc da się uniknąć dzięki kilku prostym krokom, dzięki którym Twoja dama nie tylko zachwyci się prezentem, ale jeszcze zdobędziesz cenne doświadczenie na następne prezentowe okazje. Został miesiąc do wigilii, więc macie absolutnie wystarczająco dużo czasu, żeby zabrać się do dzieła.

15.08.2016

Dlaczego Nie Kupujesz Staników Przez Internet...?

...przecież to najfajniejszy sposób na świecie - a przynajmniej ja tak uważam. Szczerze dziwi mnie zawsze, kiedy widzę posta dziewczyny szukającej biustonosza z dopiskiem 'tylko stacjonarnie'. W całym swoim zbrafitowanym życiu kupiłam 2 biustonosze stacjonarnie (lumpeksów nie liczę). Były to moje 2 pierwsze staniki dopasowane i przy kupnie trzeciego zanurkowałam już na Allegro. Ceny były dla mnie bardzo bolesne, do czasu, gdy odkryłam Brastop i staniki za 7 funtów. Od tamtej pory kupuję tylko przez internet, z kubkiem herbaty amaretto i ulubionym dresie, najchętniej konsultując się z Miskiem Trzecim, Miską Drugą i Dr.G. 

Zalety :

1. Taaaaki wybór! Internet obfituje w sklepy, w których mamy nieraz po 50 lub więcej marek. Który sklep stacjonarny by to pomieścił i jak wiele musiałybyśmy zapłacić, żeby pokryć koszty czynszu? Możemy wybrzydzać, jak interesujący nas model się skończył to szukamy go zakładkę dalej. Niektórych marek w ogóle w Polsce nie ma stacjonarnie (Scantilly, Tutti Rouge, Karolina Laskowska, Lulu Tout, Bravissimo, i tak dalej...). Koszyk możemy zapełniać musisztomieciami, szukać kuponów rabatowych na Facebooku czy innych stronach.

2. A propos kuponów - cena. Sklepy internetowe mają znacznie niższe ceny, o ile nie są przedłużeniem sklepu stacjonarnego. Curvy Kate sprzed 8 sezonów czasem mignie na Brastopie za 6 funtów, niektóre polskie sklepy (także internetowe niestety) winszują sobie po 120-150 zł za nie. Przyjrzyjmy się cenom tego samego stanika w sklepach internetowych brytyjskich i sklepach polskich (stan na dzień 10.08.2016):






Dodatkowo sklepy internetowe często oferują rabaty z okazji urodzin czy częstych zakupów, co w sklepach stacjonarnych zdarza się nader rzadko. Ale nic to, bo przecież...

3. Mamy w zasięgu calutki bieliźniany świat! Siedząc przed komputerem w Katowicach czy Wrocławiu możemy kupować staniki z Londynu, Paryża, Pragi i Aten. Ciężko mi sobie wyobrazić wyprawę zakupową do innego kraju, mimo, że bieliznę kocham. Sklepy stacjonarne nie sprowadzają indie marek z byłych republik ZSRR ani unikalnych egzemplarzy z Etsy. 

4. Ale ja w ogóle jestem leniwa, więc kupowanie przez internet kocham - to najmniej wymagająca jego wersja. Siedzę w dresie przed komputerem, porównuję, wybieram, przebieram, płacę i czekam. W realu musiałabym się ubrać, wyjść, znaleźć sklep... za dużo roboty dla leniwej buły. Mieszkam pod Warszawą - konkretnie 150 m od jej granicy administracyjnej - i wyprawa 'na bieliznę' zajmuje mi cały dzień. A jeśli jeszcze akurat jest mróz, ulewa lub upał - dziękuję, postoję. Zwroty przy kupowaniu przez internet też są bajecznie proste - nie podoba się? Myk w kopertę, po drodze do pracy podrzucisz na pocztę. Zero wypełniania druczków, przechowywania paragonów, wykłócania się ze sprzedawcą o Twoje prawo odstąpienia od umowy kupna-sprzedaży... Wszystko proste, łatwe, przyjemne i bezproblemowe. Polecam w tym miejscu korzystanie z kiosków nadawczych Poczty Polskiej - można płacić kartą, wysłać list w pudełku, folii albo używanej kopercie, a adres jest wydrukowany na semi-wodoodpornej naklejce. No i nie czekasz w kolejce! 

5. Mierzenie stanika we własnej łazience i w świętym spokoju - w sklepie tego nie uświadczysz. Możesz stanik przymierzyć pod multum ciuchów, zobaczyć, jak będzie się sprawdzał pod dzianiną i pod swetrem. Nikt nie przychodzi, nie dopytuje ' i jak? ', jesteś w sanktuarium własnej przestrzeni i możesz medytować tak długo, jak Ci się żywnie podoba.

6. Okazje. W jakim sklepie stacjonarnym kupisz stanik D+ za funta / 5 zł? Żadnym. Na ASOS chociażby jest to absolutnie możliwe, ponieważ sama jestem posiadaczką drastycznie przecenionej Curvy Kate z ASOSa. Allegro, eBay i inne serwisy obfitują w oferty od funta / złotówki / dolara, na których ustrzelisz świetne okazy za drobne na kawę. Często są to rzeczy kupione stacjonarnie, których zwrotu nie przyjęto z powodu odciętych metek. Możemy także dostać modele testowe ( na Allegro dorwałam Curvy Kate Desire w kolorze seafoam, który nigdy nie wszedł do sprzedaży ), dead stocki i resztki powystawowe.


Zakupy w tramwaju! Wyprzedaż! Yay!

Wady :

1. Nie można stanika pomacać - fakt, to czasem stanowi problem. Na odległość nie wiesz, czy coś nie gryzie albo nie drapie. W sklepie stacjonarnym można to zrobić w trakcie mierzenia, szczęśliwie nie trzeba go w tym celu kupić.

2. Zamrażanie pieniędzy - odesłanie stanika oznacza czekanie, aż PayPal zwróci Ci kasę. Zazwyczaj trwa to ok. 2 tygodni (czas dostarczenia zwrotu do sklepu + przetwarzanie zwrotu + księgowanie pieniędzy). W tym czasie mogłabyś dorwać tego ślicznego miękkusa z Figleaves!

Ani to wady, ani zalety:

Przychodzi i nie pasuje - w tym miejscu jestem nieco rozdarta. To oczywiście jest minus, ale internet jest tak pełen możliwości zweryfikowania rozmiaru, że to aż prawie w 50% problem wynikający z lenistwa kupujących. Wymiary każdego stanika, który nie jest krojem klonem już posiadanego przeze mnie biustonosza, sprawdzam na Bratabase i ratuje mnie to przed kupowaniem rzeczy, które w realu będą bardzo źle leżeć (zdjęcia użytkowniczek), będą za małe / duże (wymiary) lub będą niedostosowane do moich piersi (recenzje). Nie zdarza mi się kupić naprawdę źle leżącego stanika, jeśli przedtem sprawdziłam jego wymiary - takie sytuacje dzieją mi się wtedy, kiedy kupuję coś, o czym zupełnie nie mam danych. Nie dalej jak kilka tygodni temu kupiłam komplet Lulu Tout Fleur Rose, Z automatu włożyłam do koszyka rozmiar 30FF, ale coś mnie tknęło i sprawdziłam na Bratabase. Lulu Tout ma bardzo ścisłe obwody, i w tym modelu w obwodzie 30 byłoby mi za ciasno, więc zmieniłam rozmiar na 32F. Tak, to takie proste :)

Procedura kupowania stanika z pomocą Bratabase:


Pragnę kupić stanik Scantilly. Jeju, ale nie wiem, jaki rozmiar wziąć! Czy 30FF będzie pasowało?


Wchodzę na Bratabase i wyszukuję model. Klikam 'Compare this bra'...


Po czym robię to samo na stronie stanika, który już na mnie pasuje i mam - Curvy Kate Wild. 



I już widzę, że w modelu All Wrapped Up muszę wziąć mniejszy rozmiar, bo miski będą zbyt głębokie!


Dopiero 30E będzie na mnie względnie dobre - porównałam także rozmiar 32F i 30F.

A jakie Wy macie przemyślenia odnośnie kupowania przez internet?


11.07.2016

Aliexpress - Jak Kupić, By Nie Zwariować

W poprzedniej notce na temat Aliexpress porozmawialiśmy trochę o tym, czym jest dead stock i jak za drobne pieniądze można kupić na 'chińskim Allegro' markowy biustonosz. Dziś mała pogadanka o stanikach niemarkowych, markowych - ale o dziwnych rozmiarach, i akcesoriach.

Drobna uwaga wstępna; ten post zakłada, że na Aliexpress kupują także dziewczyny mniejsze niż D i nie wiedzące zbyt wiele o rozmiarach poza tą literką. Weteranki uświadomienia stanikowego proszę o cierpliwość.

Po zerowe - jako absolutna podstawa zakupowa - nie, Twój rozmiar to nie 75B, chyba, że należysz do tego 3% populacji, które ma powyżej 80 cm pod biustem, a 90 w biuście. Sprawdź swój faktyczny rozmiar, najlepiej tutaj. Nie lubię Ewy Michalak, ale kalkulator ma bardzo trafny. Naprawdę, możesz mieć malutkie piersi i nosić rozmiar D albo i DD.

Po pierwsze - jeśli chcesz się obłowić na Aliexpress w tanie staniki, a nosisz obwód 70 lub mniejszy, to do ceny doliczaj 10 zł. Czemu? Tyle kosztuje zwężanie obwodu. Na Aliexpress ciężko kupić miskę większą niż C z obwodem mniejszym niż 34/ 75. Zdarzają się chlubne wyjątki, ale i wtedy rozmiarówka może budzić pewne... zdziwienie.

Tu mamy ofertę z biustonoszem w cenie przedłużki do obwodu z Tesco - do miski K w systemie brytyjskim ( DDD = E, DDDD = F, E = FF i tak dalej). No no.

Dla niekumatych w temacie zwężania; istnieje coś takiego jak sister size, czyli rozmiar siostrzany. Jeśli np. nosisz rozmiar 75E, to Twoim sister size będzie 70F oraz 65FF, ale także 80DD, 85D i 90C. Sister sizes chodzą 'po skosie' na tabeli rozmiarowej. Rozmiary siostrzane pozwalają na kupienie biustonosza o tym samym formacie miseczek (tzn miseczek mieszczących tyle samo biustu), ale większym / mniejszym obwodzie i odpowiednio zwężenie go lub zastosowanie przedłużki.



Jak widać na powyższym obrazku, DD jest DD nierówne, bo cały cymes zależy od obwodu - i chcąc kupić sobie stanik, gdy akurat nie ma naszego rozmiaru, trzeba go poprzeliczać. Zasada jest prosta: jeśli masz do dyspozycji większe obwody od Twojego - odliczasz jedną literkę w dół za każde 'oczko' rozmiarowe, na przykład: nosisz 75C, masz do dyspozycji obwody od 80. Kupujesz zatem 80B - literka w dół - i wysyłasz do szwaczki, żeby zwęziła obwód o jedno oczko, dzięki czemu wróci do Ciebie stanik w rozmiarze 75C. Jeśli natomiast masz do dyspozycji obwody od 70 - kupujesz 70D, doliczając jedną literkę w górę, i nosisz stanik z przedłużką tak długo, aż się nie rozciągnie. Nie polecam zwężania staników większych o więcej niż 2 oczka rozmiarowe - rezultaty są zazwyczaj nieciekawe



Tabelka z sister sizes - rozmiary zaznaczone na żółto mają taką samą pojemność miski (będą wszystkie pasowały miskami na jeden format piersi) i, idąc w dół, coraz większe obwody. W pionie mamy obwody w calach (34=75cm, 32=70cm, i tak dalej), w poziomie - miski.











Bardzo piękny i kiczowato uroczy komplet, z powodu którego cierpię. Nie ma go w moim sister size, w którym mogłabym go zwęzić :(



Korzystając także z uwagi czytelniczek pozwolę sobie na bravangelism:






...dlatego właśnie 75B to na pewno nie jest Twój rozmiar. Żeby tak było, musiałabyś się cała na ścisło zmieścić w tym obwodzie - bez pomocy koleżanki.


Często widzę pytania typu 'który rozmiar wziąć?' Spotkałam się też z opinią (pisownia oryginalna) "Napisz jedno zdanie - patrzcie kurwa w tabelkę i włączcie myślenie. To powinno wystarczyć ;) ". Dużo dziewczyn radzi konsultowanie się z tabelką danego sprzedawcy. Poniżej dowód na to, że jest to często gęsto rada mocno chybiona. Noszę rozmiar 65FF /70F, mając pod biustem 74 cm a w biuście 93. Obwody 75 podjeżdżają mi na środek pleców. Natomiast zgodnie z tabelką jednego ze sprzedawców powinnam nosić... 75C, lub nawet 75D, gdyby miał je w ofercie. Sprzedawcy na Aliexpress nie wpadli jeszcze na to, że nie kupuje się stanika z numerkiem obwodu równym faktycznemu, bo po rozciągnięciu się będzie sporo za duży - należy kupować obwód, który w środkowych rejonach rozciągnięcia jest Twoim faktycznym wymiarze pod biustem. Szukanie stanika na Aliexpress to loteria, ale najlepszą metodą jest zakładanie, że sprzedawca korzysta z rozmiarówki standardowej europejskiej (bez DD) lub brytyjskiej (z DD) i trzymanie się tego.



Po drugie - jeśli szukasz miski w okolicach DD/E, wyszukuj na początek DD. Jeśli wyszukasz E, to 80% wyników będzie w rozmiarówce bez podwójnych literek (ABCDF). Przy wyszukaniu DD także mogą pokazać Ci się potrójne, albo i poczwórne literki - DDD, DDDD. Terror Victoria's Secret trwa. Analogicznie przy następnych podwójnych literkach.


Koronka może mało urodziwa, ale kilka kolorów i miski do brytyjskiego F. Przyzwoicie.


Ciekawa propozycja - szerokie ramiączka i obwód, a kolory jak z Panache Clary w kolorze duckegg. I część populacji małobiuściastej się w niego zmieści lub pozwęża sobie.

Po trzecie - miski bywają zaniżone, a obwody bardzo rozciągliwe. Mój stanik z Espoul przyszedł z obwodem od nowości o oczko większym, toteż sprawdzaj feedbacki. W niektórych dziewczyny uświadomione rozmiarowo dzielą się wrażeniami z tego, co dostały, a w przypadku staników markowych - dead stock - kieruj się rozmiarówką producenta. Pamiętacie białego plandża z pierwszego punktu? Zajrzałam w komentarze...


Osobiście poczyniłam kiedyś fakap w postaci niezorientowania się w rozmiarówce przez feedback. Kupiłam sobie takie cudo w rozmiarze 34F pomna faktu, że chińskie miseczki bywają malutkie - chciałam trafić w mój sister size 34E. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy po odebraniu paczki zobaczyłam metki.... George, który jak najbardziej ma rozmiary standardowe brytyjskie. W związku z tym stanika nie miałam nawet jak zwęzić, ponieważ biust zalegał gdzieś w dole misek. Mój cudowny zakup poszedł na Allegro, ponieważ mimo jego niewątpliwej urody kompletnie na mnie nie pasował.


Nie może być jednak tak prosto! Oto Ciao Bella Balconette firmy b.temptd' by Wacoal. Normalnie w przyrodzie ten model występuje w rozmiarach C-DDD i obwodach 30-38. A na Aliexpress możliwe jest wszystko.


Strona producenta i...



... oferty z Aliexpress.

Ponieważ ten dokładnie stanik nabyłam za oszałamiającą kwotę 8 dolarów na pewno go tu wstawię z recenzją - musicie trochę poczekać ;)

Po czwarte: Aliexpress jest kopalnią tanich i dobrych akcesoriów do biustonoszy - ale i koszmarków, których nie powinno się widzieć, a pochłonąć powinna je ziemia. Ewentualnie powinno się na noszenie ich skazać 'fitterki' z Victoria's Secret albo H&M, które dziewczynie w rozmiarze 70F proponują 80C 'bo to to samo'.

Koszmarki niestety występują znacznie liczniej od perełek.


Ramiączka do stanika z kamyczków na metalowej tasiemce. Jeśli masz dobrze dobrany stanik (20% wagi biustu na ramiączkach, 80% na obwodzie) , to zostawią paskudne, zielone ślady, gdy się spocisz. Jeśli masz źle dobrany stanik (prawie cała waga biustu opiera się na ramiączkach), to mogą po prostu werżnąć się w skórę jak pijawki i pokaleczyć, przez co skończysz z bliznami na ramionach.


Perełkowe koraliki na żyłce udające ramiączka - jak wyżej. Nie dość, że szkaradne, to jeszcze mogą skaleczyć.



Nieesia25 polecała ostatnio na swoim kanale przedłużki do obwodów z gumą. O ile same przedłużki mogą być  bardzo pomocne przy np. przyzwyczajaniu się do ciasnego obwodu lub rozchadzaniu nowego stanika, to te z gumą są złym pomysłem. Guma z czasem się rozciągnie i przedłużka przestanie po prostu spełniać swoją rolę, bo zamiast przedłużać nam obwód o pożądaną ilość haftek zacznie nam go deformować i spadnie tym samym podparcie, jakie obwód powinien zapewniać. Jestem też szczerze zdziwiona, że dziewczyna, która nagrała bardzo słuszny i pomocny film o dopasowywaniu biustonoszy, poleca je kobietom ciężarnym jako remedium na zmieniający się w ciąży rozmiar. Nie jest to żadną miarą dobry pomysł, bo rozciągnięcie stanika w obwodzie bez zmiany miski - a przecież to piersi się najbardziej zmieniają - pozbawia biust potrzebnego wsparcia, a mostek będzie wisiał gdzieś w powietrzu. Czym innym jest korzystanie z przedłużki, kiedy miska pasuje, a czym innym, kiedy zapięcie stanika w jego naturalnym rozmiarze powoduje czworopierś.


Ramiączka z gatunku 'nie trzymam nic'. Są źle zrobione, występują zapewne wszędzie w jednym rozmiarze, w żaden sposób nie podtrzymują niczego w sposób właściwy - a instalacja tego jest męką. Dodatkowo widok pleców tej pani wskazuje wyraźnie, że ma za małe miski a obwodem mogłaby się obwinąć 2 razy.


O tym chyba niewiele trzeba pisać. Ramiączka z silikonu zostawmy w latach 90', gdzie ich miejsce. Bardzo wyjątkowo zdarza się, żeby naprawdę dobrze przy czymkolwiek wyglądały. Inna sprawa, że coraz rzadziej zdarzają się porządne, dobre gatunkowo biustonosze, które mają odczepiane ramiączka.




Magiczna taśma / naklejka do biustu - nie, to tak nie działa. To znaczy, działać może, jeśli masz biust kompletnie samonośny i chcesz go jedynie wizualnie podnieść pod jakąś bardzo wydekoltowaną kreacją. Piersi cięższe niż kilogram (np. moje) tylko rozśmieszają takie cudaki.


Hit wszystkich grup aliexpressowych - samoprzylepne staniki. Pasują one na jakieś 3% populacji góra, potrafią spowodować reakcję alergiczną przez klej, zapacają biust, mogą wypaść spod sukienki przy gwałtowniejszych ruchach, a przy okazji nie robią nic poza zakryciem sutków, bo podtrzymania nie dają żadnego. Nasz rodzimy Julimex też je produkuje, co uważam za hańbę okrywającą naród, który wydał z siebie Ewę Michalak, Comexim, Kris Line, Nessę, Avę i parę innych marek, które światowy rynek bielizny podbiły szturmem. Renulec napisała o tym koszmarku całą notkę.


Dowód na to, że to źle wygląda na każdym. Rozmiarówka tych staników sięga D, a pani na focie powinna nosić przynajmniej 2 miski więcej.



Ahh.. Bra - wszystko, co ma znaczek 'as seen on TV' jest strasznym szitem, na który żal wydawać pieniądze. Opis tego stanika gwarantuje, że jest to produkt skierowany do kobiet, które nie mają pojęcia o swoim rozmiarze. Rozpoznać je można głównie po tekście 'nie cierpię fiszbin, bolą!'.  A już coś takiego, jak stanik, który 'chudnie i tyje razem z Tobą', jak zapewnia producent, to idealny opis biustonosza niepasującego na żaden z tych stanów. Dobry stanik nie ma prawa być tak elastyczny, żeby w trakcie intensywnego odchudzania cały czas pasował i w misce, i w obwodzie.



Gorseto-pasko-kamizelko-wihajster. Ten twór ma za zadanie zniwelować efekt noszenia biustonosza złej jakości i rozmiaru. Tak, to, że obwód podjeżdża do góry a piersi patrzą w dwie różne strony to często efekt złego rozmiaru. Nie wiem jak Wy, ale ja wolę po prostu kupić pasujący, niż obcierać się pasem.

Perełek jednak kilka się znajdzie.


Przedłużki do obwodów - na Aliexpress są bardzo tanie, od 1 do 4 haftek, co jest wybawieniem dla tych z nas, które muszą rozchodzić nowy stanik (ja swoją Curvy Kate Roxie nosiłam miesiąc z przedłużką) lub kupił niższy sister size. Występują w gamie kolorów, dzięki czemu dopasujemy je do każdego swojego stanika. W Tesco chodzą po ok. 15zł za trzy sztuki ( a przynajmniej taką cenę zauważyłam w sklepie F&F w Blue City), toteż jest to fajny deal.



Naramki / naramienniki / podkładki pod ramiączka - jeśli kupiłaś fajny stanik, który niestety ma centrymetrowe ramiączka (producentów bielizny mającym czelność robić ramiączka tej szerokości powinno się chłostać pokrzywami. O Tobie mówię, Cleo by Panache!), to to będzie wybawienie dla ramion.


Klips do zbierania ramiączek stanika - niektóre dziewczyny używają ich, gdy idą na siłownię - co jest dla mnie jak przyznanie się do faktu, że nosisz na siłkę kiepski stanik. Kto widział dobry stanik sportowy z ramiączkami, które można tym spiąć? I po co to w ogóle robić? Nie mogę wyjść z podziwu, że dziewczyny martwią się o wystające ramiączka stanika w miejscu, gdzie wszyscy po pól godzinie ćwiczeń wyglądają, jakby właśnie urodzili 5 kilogramowe niemowlę bez znieczulenia. Taki wichajster jest natomiast genialny, gdy zwykły stanik chcesz schować pod sukienką wyciętą w odpowiedni sposób po bokach ciała.



Braboxy, zwane również brabagami - etui na stanik, dzięki któremu biustonosz przeżyje 10h lot w walizce, przygnieciony innymi rzeczami. Produkt ten wymaga od nas dokładnego zmierzenia szerokości naszych staników (tak zwany wymiar UU - od końca jednej fiszbiny do końca drugiej) .Każda z nas wie, jak ciężko i upierdliwie jest wyprostować pogięty biustonosz usztywniany lub półusztywniany. Dzięki temu wynalazkowi problem się rozwiązuje, przynajmniej w trakcie podróży - bo co do prania...


... to siatki do prania biustonoszy mogą być bardzo dobrym zakupem, jeśli będziemy w nich prały staniki miękkie (lub jeśli - jak ja - jesteście leniwymi bułami i nie chce się Wam prać staników usztywnianych ręcznie, wtedy pierzcie je razem z miękkimi). Pamiętajcie o zapinaniu haftek do prania! W przeciwnym razie możecie wyjąć podarte biustonosze. Jak widać na zdjęciu, niektóre z siatek mają w sobie plastikowe konstrukcje, dzięki którym możemy w nich prać biustonosze formowane termicznie.




Silikonowe pasties, znane również jako naklejki na sutki - jeśli wstydzisz się stojących sutków w miękkim staniku czy kostiumie kąpielowym, to może być to produkt dla Ciebie. Jeśli natomiast wolisz raczej powodować efekt 'oczy mam jednak na dole' - wybierz te kamyczkowe.

Po piąte: jeśli tak jak ja jesteś fanką stylu retro (retro jak w miękkich stanikach Retrolution Gossarda, ewentualnie Vintage Touch Triumpha), to Aliexpress może przyjść Ci na ratunek. Chinki ewidentnie lubią nosić mocno zabudowane, żarkardowe beżyki - nudziarze. Co prawda występują one w ograniczonym zakresie rozmiarów, ale ich mocarna budowa może ułatwić ich przeróbki.





Po szóste: oglądaj zdjęcia. Nie te stockowe, ze frontu aukcji, tylko te z feedbacków i w opisie, bo często gęsto zdradzają niedoróbki i niską jakość. Case and point - ten uroczo kiczowaty biustonosz w komplecie z majtami, który nieco przypomina Showgirlsy.



Jeśli jesteśmy w stanie wpasować się w rozmiarówkę lub są nasze sister sizes - super, dobra nasza. Ale do zdjęć trzeba spojrzeć.



Iiii już widzimy, że zakup tego stanika to błąd. Pojedyncza warstwa siatki gwarantuje, że stanik po 2 praniach będzie jak psu z gardła, szwy zostały wykonane za pomocą starej igły lub za dużego naprężenia nici, bo widać jak duże dziurki zostawiła igła (prześwituje czerń tasiemki w niektórych miejscach na szwie), haftki natomiast zostały przyszyte na odwal się i... na lewą stronę. Tak, widzimy tu wnętrze miski i zapięcie, które powinno z tej strony pokazywać swoją stronę bez haftek. Taki stanik po kilku założeniach zacznie się pruć, rozciągać jak jasna cholera, i będzie po prostu wyglądał  bardzo, bardzo źle. Jeśli sprzedawca nie przykłada starań do tego, żeby pokazać chociaż dobre zdjęcie swojego produktu, to sam towar będzie do kitu. Poniżej inne przykłady niedoróbek, fakapów i innych naodwalsiów, które powinny zdyskwalifikować stanik. Wiadomo, że nie każdy stanik z partii będzie miał takie same wady, ale czy chcemy ryzykować, że dostaniemy bubla? Dobre marki nie wypuszczają ze szwalni takich rzeczy, a te mniej dobre - sprzedają je jako 'drugą jakość / kategorię'.










Po siódme - ostatnio Aliexpress nie pokazuje bielizny erotycznej ani nie pozwala jej wyszukiwać na aplikacji mobilnej ze względu na rodzime prawa o moralności i demoralizacji nieletnich. Niestety słowo 'sexy' może Nam utrudnić zakupy, toteż jeśli chcecie znaleźć coś bardziej kuszącego, to być może trzeba będzie porzucić apkę na naszym belefonie.

To tyle, jeśli chodzi o moje uwagi - czy macie jeszcze jakieś pytania, problemy? Chętnie dodam kolejne punkty w miarę potrzeby.

Jeśli jesteście ciekawe innych zakupów na Aliexpress, to zapraszam na Alilove.pl, gdzie znajdziecie linki do innych ciekawych przedmiotów!


(Disclaimer: MiskiDwie nie popierają i nie polecają kupowania artykułów będących podróbkami)