Wydawałoby się, że na blogu poświęconym stanikom ten tekst powinien ukazać się lata świetlne temu, ale ponieważ dopracowanie go trwało - oto widzicie go dopiero dziś. Nadrabiam więc zaległości kajając się i zostawiam Was lekturze.
Otóż powszechnie panuje przekonanie, jakoby przeciętna Polka nosiła rozmiar 75B, tak zwany 'mały biust'.
Jest to bzdura piramidalna. Gdybym miała oceniać, strzelałabym w okolice rozmiaru
65G/FF UK, ponieważ tego rozmiaru sample (czyli egzemplarze próbne) biustonoszy można nabyć na grosze na Allegro jako ewidentną pozostałość po sesjach zdjęciowych lub wystawach sklepowych.
65G/FF UK, ponieważ tego rozmiaru sample (czyli egzemplarze próbne) biustonoszy można nabyć na grosze na Allegro jako ewidentną pozostałość po sesjach zdjęciowych lub wystawach sklepowych.
Zapomnij o takim sposobie myślenia.
Jeśli w tym momencie otworzyłaś szeroko oczy i próbujesz zwizualizować sobie biust o wielkości Gie (Gie jak Gigantyczny), to czytaj dalej - dobrze trafiłaś i możesz dowiedzieć się czegoś, co zrewolucjonizuje Twoje podejście do własnych piersi i potencjalnie umożliwi oszczędzenie na kręgarzu i ortopedzie za kilka lat. Uwaga! Jeśli jesteś facetem i chcesz kupić coś swojej ukochanej (albo dziewczyną - na pewno znajdą się też panie, które nie mając pojęcia o brafittingu chcą coś kupić swojej damie) zapraszam tutaj.
Co to jest brafitting?
Brafitting
to stosunkowo nowa usługa dostępna w dobrych sklepach z bielizną.
Porzućmy panią Stenię ze sklepu ze skarpetkami, która ma w
ofercie 75B i 85C, bo tam się nie ubierzesz w dobry stanik. Poszukaj
sklepu stacjonarnego, który ma w ofercie polskie i zagraniczne marki
bielizny, najlepiej, gdyby należał do Polskiego Stowarzyszenia
Brafittingu.
Brafitting
jawić się może jako fanaberia i usługa, której tak naprawdę nie
potrzebujesz – ale czy kupując pantofelki na ekstra wyjście zadowolisz się parą, która jest co prawda śliczna, ale obciera,
jest za mała, i złej jakości? Raczej nie, i szczerze to odradzam;
tak samo nie powinnaś godzić się na kupowanie biustonosza, który
Cię uwiera, jest niewygodny, albo źle leży. Po tygodniu i tak go znienawidzisz.
Po wejściu do sklepu poproś brafitterkę – często możesz ją rozpoznać po taśmie na szyi :) - o zmierzenie Cię i wysłuchanie Twoich dotyczczasowych problemów: czy mostek dźga Cię w ciało, a może piersi uciekają z miseczek lub nawet ich nie wypełniają? Temu wszystkiemu zaradzi brafitterka. Specjalistka zaprosi Cię za kotarę i zmierzy centymetrem ciasno pod piersiami oraz luźno w biuście; odejmując mniejszy wymiar od większego obliczy Twój prawidłowy rozmiar.
Ach, ten rozmiar
Rozmiar
ten może Cię zaskoczyć – może się okazać, że z miseczki C
przesiądziesz się na F lub H! Literka, która oznacza rozmiar
miseczki, nie jest bowiem ustaloną wielkością; nie jest tak, że
każda miseczka A zmieści pół cytryny, a każde H pół melona.
Kolejne literki alfabetu oznaczają kolejne różnice między
obwodem w i pod biustem: A to różnica około 2.5 cm, B to różnica
ok. 5 cm, C to różnica ok. 7.5 cm i tak dalej. Tym sposobem pani o
wymiarach 70 cm pod biustem i 77.5 cm w biuście będzie potrzebowała
miseczki C – tak samo jak pani o wymiarach 65 cm pod piersiami i
72.5 w biuście, ponieważ różnice między ich wymiarami są takie
same. Różnice w głębokościach miseczek w markach brytyjskich
wynoszą na ogół 2.5 cm, ponieważ tyle wynosi cal, tradycyjna
jednostka miar długości. Te obliczenia są oczywiście orientacyjne, ponieważ każdy prawie producent ma swój system rozmiarów, a w niektórych przypadkach możesz nawet potrzebować różnych rozmiarów w obrębie jednej marki - ale to już wyższa szkoła jazdy. Dlaczego tak czasem bywa możesz dowiedzieć się tutaj.
Ta tabela jest jedną z najbardziej trafnych, jeśli chodzi o moje doświadczenie.
Ta tabela jest jedną z najbardziej trafnych, jeśli chodzi o moje doświadczenie.
Wszystko zależy od obwodu.
Jeśli
chodzi natomiast o obwód, to jest to często sprawa indywidualna,
jednak ok. 8 na 10 kobiet nosi zły obwód biustonosza. Stanik, który
po włożeniu wędruje tylną częścią na łopatki lub nawet wyżej
jest zdecydowanie za duży w obwodzie; powinien on być maksymalnie
równoległy do podłogi (lub paska od spodni ;). Właściwy obwód
obliczamy w następujący sposób; mierzymy obwód pod biustem dosyć
ścisło i zaokrąglamy go w dół do najbliższej liczby kończącej
się na 0 lub 5. I tak pani o obwodzie 89 cm pod biustem powinna
spróbować zacząć pod obwodu 85 (czyli 38 cali – tak oznaczane
są obwody wielu marek zagranicznych), w markach polskich często
potrzebować będzie nawet obwodu 80. Pani, która pod piersiami
mierzy 67 cm, może chcieć spróbować obwodu 65 lub 60. Jeśli
czujesz się skołowana, nie martw się – każda z nas się tak
czuła przy pierwszym mierzeniu! Z czasem będzie to proste jak
szkolne rymowanki o kotku na płotku. Moim ulubionym wyznacznikiem dobrego rozmiaru obwodu jest to, do ilu centymetrów się on naciąga: jeśli maksymalny naciąg obwodu wynosi 2-3 cm więcej niż Twój ścisły obwód pod biustem - mamy zwycięzcę. Jeśli natomiast różnica ta jest większa, to niestety możemy się spodziewać, że po kilku założeniach zrobi się delikatnie za luźny. Od tej reguły są wyjątki, ale jednak według mojego doświadczenia sprawdza się w znakomitej większości przypadków. Dobrym testem jest też sprawdzenie, na jakiej wysokości są nasze sutki; w idealnym świecie powinny znajdować się na jednej linii z mankietem rękawa klasycznego tiszertu. Jeśli są dużo niżej, to potrzebujesz zdecydowanie lepszego wsparcia i podtrzymania.
Jeśli jednak po dobraniu rozmiaru coś dalej nie gra, nie martw się - jest kilka metod na to, żeby sprawę doprowadzić do szczęśliwego końca:
Końcówki fiszbin odstają od mostka, a może nawet leżą na piersiach - bardzo możliwe, że potrzebujesz rozmiar większej miski, bo przy obecnej piersi odpychają biustonosz od ciała. Może też być tak, że nie pasuje Ci model - poszukaj czegoś o węższym mostku!
Między miską a ciałem jest miejsce - spróbuj mniejszej miseczki lub zmień krój; taka sytuacja jest częsta przy stanikach semisoft i kopach. Te nazwy nic Ci nie mówią? Doczytaj do końca ;)
Piersi uciekają dołem pod fiszbiną - potrzebujesz ciaśniejszego obwodu; jeśli po zejściu jedno oczko w dół z obwodem problem pozostaje, spróbuj innego rozmiaru miseczki.
Biust wystaje z miseczek którąkolwiek stroną - potrzebujesz większej miseczki.
Fiszbiny dźgają końcami w mostek - spróbuj biustonosza o niższym lub wyższym mostku.
Fiszbiny uwierają w żebra - zdejmij stanik i zapnij go tył na przód; jeśli problem dalej występuje, zmień model. Jeśli nie - spróbuj większej miseczki
Ramiączka wrzynają się w ciało - poluzuj ramiączka; może się zdarzyć, że kiedy to zrobisz, miseczka zacznie odstawać. Wymień ją wtedy na mniejszą!
Ramiączka spadają z ramion - wyreguluj je lub poszukaj stanika o mniejszym rozstawie ramiączek.
Usztywnienia boczne stanika obcierają - dobra nowina; możesz je bez winy wypruć, bo są do niczego niepotrzebne. Jedno małe nacięcie w kanaliku fiszbiny i hyc, wysuwamy ją.
Pas stanika obciera pachy - poszukaj biustonosza o niższym obwodzie, z większym wykrojem pod pachą.
Gdy zapinam stanik, końcówki fiszbin uciekają prawie na łopatki - trafiłaś na kiepsko uszyty model z tzw. efektem kołyski; oznacza to, że fiszbiny są bardzo elastyczne, a pas uszyty z materiału, który nie dość dobrze spełnia swoje zadanie, toteż jego pracę wykonuje fiszbina. Zmień model.
Na miseczce pod piersią widzę załamanie - nie wypełniasz do końca dna miseczki; zmień model lub spróbuj podciągnąć delikatnie ramiączka.
Jeśli jednak po dobraniu rozmiaru coś dalej nie gra, nie martw się - jest kilka metod na to, żeby sprawę doprowadzić do szczęśliwego końca:
Końcówki fiszbin odstają od mostka, a może nawet leżą na piersiach - bardzo możliwe, że potrzebujesz rozmiar większej miski, bo przy obecnej piersi odpychają biustonosz od ciała. Może też być tak, że nie pasuje Ci model - poszukaj czegoś o węższym mostku!
Między miską a ciałem jest miejsce - spróbuj mniejszej miseczki lub zmień krój; taka sytuacja jest częsta przy stanikach semisoft i kopach. Te nazwy nic Ci nie mówią? Doczytaj do końca ;)
Piersi uciekają dołem pod fiszbiną - potrzebujesz ciaśniejszego obwodu; jeśli po zejściu jedno oczko w dół z obwodem problem pozostaje, spróbuj innego rozmiaru miseczki.
Biust wystaje z miseczek którąkolwiek stroną - potrzebujesz większej miseczki.
Fiszbiny dźgają końcami w mostek - spróbuj biustonosza o niższym lub wyższym mostku.
Fiszbiny uwierają w żebra - zdejmij stanik i zapnij go tył na przód; jeśli problem dalej występuje, zmień model. Jeśli nie - spróbuj większej miseczki
Ramiączka wrzynają się w ciało - poluzuj ramiączka; może się zdarzyć, że kiedy to zrobisz, miseczka zacznie odstawać. Wymień ją wtedy na mniejszą!
Ramiączka spadają z ramion - wyreguluj je lub poszukaj stanika o mniejszym rozstawie ramiączek.
Usztywnienia boczne stanika obcierają - dobra nowina; możesz je bez winy wypruć, bo są do niczego niepotrzebne. Jedno małe nacięcie w kanaliku fiszbiny i hyc, wysuwamy ją.
Pas stanika obciera pachy - poszukaj biustonosza o niższym obwodzie, z większym wykrojem pod pachą.
Gdy zapinam stanik, końcówki fiszbin uciekają prawie na łopatki - trafiłaś na kiepsko uszyty model z tzw. efektem kołyski; oznacza to, że fiszbiny są bardzo elastyczne, a pas uszyty z materiału, który nie dość dobrze spełnia swoje zadanie, toteż jego pracę wykonuje fiszbina. Zmień model.
Na miseczce pod piersią widzę załamanie - nie wypełniasz do końca dna miseczki; zmień model lub spróbuj podciągnąć delikatnie ramiączka.
Dobrze zaopatrzony salon z
bielizną będzie miał obwody od 65 do 95 i miseczki od A do K, te
większe mogą się szczycić daleko szerszym zakresem rozmiarowym,
nawet do miseczki M i obwodami między 60 a 100 i więcej. Uciekaj w te pędy, jeśli pani 'brafitterka' mówi, że mają miseczki 'aż do E' albo obwody od 70 w górę; to nie jest żaden wybór. Jeśli potrzebujesz rozmiaru w obrębie tych 'szerokich' wyborów, to oczywiście możesz spróbować - ale szansa, że będą próbowali wcisnąć coś, co pasuje na oko, a nie na biust, jest spora.
Nie polecamy.
Dopiero
po skombinowaniu tych dwóch wymiarów możemy przejść do etapu
właściwego – mierzenia biustonosza. Brafitterka nauczy Cię
wygarniać biust (tak tak – wygarniać!) do miseczek i doradzi, w
jaki sposób regulować zapięcie i ramiączka. Piersi bowiem to nie jest tylko to, co sterczy Ci z przodu klaty - to także te chomiczki vel bułeczki pod pachami, które próbujemy skrzętnie ukrywać pod koszulkami czy bolerkami, a które trafiły tam z braku miejsca w miseczkach za małego stanika.
Opisany powyżej proces może jednak zaowocować potknięciami i przeszkodami na drodze do stanikowego szczęścia, więc pokuśmy się jeszcze o kilka szybkich pytań i odpowiedzi:
Co, jeśli dobry rozmiar dobrany przez brafitterkę powoduje, że mnie boli / uwiera?
Koniecznie o tym powiedz - pewien dyskomfort jest naturalny, zwłaszcza, jeśli chodziłaś w zdecydowanie za dużym obwodzie (powróćmy do analogii obuwniczej; jeśli całe życie nosiłaś buty rozmiar 40, a potrzebujesz 37, to normalnym jest, że będzie Ci się ów rozmiar wydawał ciasny). Podziel się z brafitterką swoimi odczuciami; powinna wyjaśnić Ci, co i czemu czujesz. Jeśli jednak zbywa Twoje zaniepokojenie lub usłyszysz tekst 'tak musi być' - zwiewaj stamtąd. Na pewno gdzieś w okolicy znajdziesz profesjonalistkę, a dobry stanik po prostu nie ma prawa powodować bólu.
Jestem fanką zakupów przez internet (polecam przeczytać tekst o wyższości zakupów internetowych nad stacjonarnymi), ale początkującej maniaczce bielizny poleciłabym jednak sklepy stacjonarne. Listę sklepów, które polecam (i w których dostaniesz rabat czytelniczy!) znajdziesz tutaj. Jeśli w Twojej okolicy nie ma jednego z tych sklepów, wskocz na grupę 'Balkonetka' i tam zapytaj o lokalne źródła fajnych staników.
Byłam w bardzo wielu sklepach i niestety w części z nich pasja właścicielki nie przekłada się na obsługę. Najczęściej spotykam się z próbami wciśnięcia czegoś ponad budżet, chłodniejszym zachowaniem, gdy szukamy czegoś z wyprzedaży, całkowitym olaniem kupującej, udawaniem, że wie się, na czym polega brafitting (wciskanie rozmiaru, który nie pasuje, na zasadzie 'bo to prawie to samo'), usprawiedliwianiem ceny produktu w zupełnie nie mający sensu sposób (ostatnio spotkałam się z kwotą 399 zł (sic) za zwykły, czarny plunge push up. Na moje pytanie, czemu tyle kosztuje, usłyszałam, że jest produkowany w Polsce. Przeciętna cena polskiego stanika D+ to ok. stówki).
Przytoczę tu również modelowy przykład typowej złej obsługi:
Ja: Dzień dobry. Mogę Pani w czymś pomóc?
Pani: Tak :) szukam biustonosza.
Ja: W jakim rozmiarze?
Pani: hmmm 1 albo 2.
Ja: Łatwiej by mi było Pani coś zaproponować gdyby mi Pani powiedziała ile pod biustem i jaka miseczka?
Pani: Patrzy na mnie bez zrozumienia.
Ja: Na przykład 75, 80 pod biustem miseczka C [...]
Pani: Chyba 80 a miseczka to nie wiem.
Ja: To jak Pani kupuje biustonosze?
Pani: Na oko :)
Ja: A jaki nr buta Pani nosi?
Pani: (z entuzjazmem) 38 :)
Ja: I buty też Pani na oko kupuje?
Pani: (z oburzeniem) Nie, oczywiście że mierzę!
Ja: Po co Pani mierzy buty skoro nie przeszkadza Pani że chodzi Pani w za luźnym biustonoszu z za dużymi miseczkami to tak samo może Pani chodzić w za małych butach które są szerokie.
Pani: Buty to ja kupuję drogi i wygodne!
Ja: Jest Pani kobietą i nie przywiązuje Pani uwagi do tego czy Pani biustonosz jest dobry dla Pani?
Pani: (z oburzeniem) Moje biustonosze są dobre!
Ja: (ręce mi opadły) To cieszę się bo podobno 80% Polek nosi zły rozmiar biustonosza. Jeśli Pani ma ochotę to możemy sprawdzić czy rzeczywiście nosi Pani poprawny rozmiar.
Pani: Dzisiaj nie mam czasu. Przyjdę innym razem. Do widzenia.
Ja: Do widzenia:) Zapraszam :)
Po więcej heheszków - zapraszam tutaj.
Ostatnim ostrzegawczym sygnałem jest próba wciskania większego obwodu, gdy piersi nie mieszczą się w miseczce - klasyczny błąd niedoświadczonych brafitterek.
Które sklepy z bielizną poleciłabyś?
Jestem fanką zakupów przez internet (polecam przeczytać tekst o wyższości zakupów internetowych nad stacjonarnymi), ale początkującej maniaczce bielizny poleciłabym jednak sklepy stacjonarne. Listę sklepów, które polecam (i w których dostaniesz rabat czytelniczy!) znajdziesz tutaj. Jeśli w Twojej okolicy nie ma jednego z tych sklepów, wskocz na grupę 'Balkonetka' i tam zapytaj o lokalne źródła fajnych staników.
Jakie są znaki ostrzegawcze w sklepie z bielizną?
Byłam w bardzo wielu sklepach i niestety w części z nich pasja właścicielki nie przekłada się na obsługę. Najczęściej spotykam się z próbami wciśnięcia czegoś ponad budżet, chłodniejszym zachowaniem, gdy szukamy czegoś z wyprzedaży, całkowitym olaniem kupującej, udawaniem, że wie się, na czym polega brafitting (wciskanie rozmiaru, który nie pasuje, na zasadzie 'bo to prawie to samo'), usprawiedliwianiem ceny produktu w zupełnie nie mający sensu sposób (ostatnio spotkałam się z kwotą 399 zł (sic) za zwykły, czarny plunge push up. Na moje pytanie, czemu tyle kosztuje, usłyszałam, że jest produkowany w Polsce. Przeciętna cena polskiego stanika D+ to ok. stówki).
Przytoczę tu również modelowy przykład typowej złej obsługi:
Ja: Dzień dobry. Mogę Pani w czymś pomóc?
Pani: Tak :) szukam biustonosza.
Ja: W jakim rozmiarze?
Pani: hmmm 1 albo 2.
Ja: Łatwiej by mi było Pani coś zaproponować gdyby mi Pani powiedziała ile pod biustem i jaka miseczka?
Pani: Patrzy na mnie bez zrozumienia.
Ja: Na przykład 75, 80 pod biustem miseczka C [...]
Pani: Chyba 80 a miseczka to nie wiem.
Ja: To jak Pani kupuje biustonosze?
Pani: Na oko :)
Ja: A jaki nr buta Pani nosi?
Pani: (z entuzjazmem) 38 :)
Ja: I buty też Pani na oko kupuje?
Pani: (z oburzeniem) Nie, oczywiście że mierzę!
Ja: Po co Pani mierzy buty skoro nie przeszkadza Pani że chodzi Pani w za luźnym biustonoszu z za dużymi miseczkami to tak samo może Pani chodzić w za małych butach które są szerokie.
Pani: Buty to ja kupuję drogi i wygodne!
Ja: Jest Pani kobietą i nie przywiązuje Pani uwagi do tego czy Pani biustonosz jest dobry dla Pani?
Pani: (z oburzeniem) Moje biustonosze są dobre!
Ja: (ręce mi opadły) To cieszę się bo podobno 80% Polek nosi zły rozmiar biustonosza. Jeśli Pani ma ochotę to możemy sprawdzić czy rzeczywiście nosi Pani poprawny rozmiar.
Pani: Dzisiaj nie mam czasu. Przyjdę innym razem. Do widzenia.
Ja: Do widzenia:) Zapraszam :)
Po więcej heheszków - zapraszam tutaj.
Ostatnim ostrzegawczym sygnałem jest próba wciskania większego obwodu, gdy piersi nie mieszczą się w miseczce - klasyczny błąd niedoświadczonych brafitterek.
Czy brafitting jest płatny?
Nigdy nie spotkałam się z próbą wyegzekwowania ode mnie pieniędzy za brafitting - jeśli takie cudo się zdarzy, to będzie to a) ewenement, b) doskonały powód, żeby sobie pójść.
Jakie kroje i rodzaje staników są dostępne na rynku?
Kopa / t-shirt bra / moulded – biustonosz o zupełnie gładkich miseczkach - gładkich to jest bez szwów i cięć, bo zdarzają się kopy z koronkami czy wzorkami. Takie staniki formowane są termicznie na specjalnych wytłoczkach.
Freya - Deco Vibe Moulded Plunge Bra
Push-up, mile zwany czasem puszapkiem – biustonosz, który dzięki wszytym na stałe lub wyjmowanym poduszeczkom umożliwia efektowny wygląd dekoltu; tego kroju często używają dziewczyny nieuświadomione, które gąbką próbują uzyskać efekt zebranego do środka biustu, który uciekł pod pachy.
Esotiq- Superb Biustonosz Push-Up
Plunge / plandż / stanik do dekoltów – biustonosz, którego mostek jest bardzo niski i wąski - krawędzie miseczek układają się w spiczaste V, którego dolny szpic znajduje się na linii bruzdy podpiersiowej lub nawet pod nią. Często widzi się w sklepach stanik opatrzony etykietą 'plunge', który z faktycznym plandżem nie ma zbyt wiele imho wspólnego, często są to niskie balkony.
Showgirls by Curvy Kate - Tempt Me
Nessa - Venus Padded Balconette
Miękki / soft – biustonosz uszyty z siatki i/lub koronki.
Gorsenia - Marine Balconette
Semisoft / półusztywniany – biustonosz, w którym część miseczki jest miękka, a część usztywniana. Na ten krój powinny uważać biusty 'po przejściach', czyli pokarmieniowe i po utracie wagi. Z jakiegoś powodu rzadko produkowany przez firmy brytyjskie, za to domena firm polskich.
Ewa Bień - Daria Balconette
Balkonetka / bardotka / half-cup – biustonosz o miseczkach przypominających... przekrojone na pół miseczki :) moim zdaniem jeden z najtrudniejszych do uszycia krojów, który przy dobrej konstrukcji powoduje efekt jabłuszkowych piersi.
Curvy Kate - Ritzy Balconette Bra
Full-cup – tzw. babciny, czyli pełna, zazwyczaj miękka miska, która zakrywa większość piersi. Niektóre dziewczyny nie lubią full-cupów, moim zdaniem jest to fajny, casualowy krój.
Fantasie - Lois Side Support Bra
Triumph - My Flower Minimizer Bra
Strapless / strapek / bez ramiączek – biustonosz, jak sama nazwa wskazuje, bez ramiączek - albo z ramiączkami odpinanymi. Utrzymuje się wyłącznie na obwodzie, często sprawia problemy pełnym biustom, bo wbija się w nie górną krawędzią miski.
Siłą rzeczy jeden stanik może spokojnie należeć do kilku kategorii, na przykład być straplessem balkonetkowym z push upem albo plandżem longline.
Absolutny bullshit. D+ to kategoria, w której jest wiele krojów i kolorów staników. Realny problem z kupieniem czegoś, co nie wygląda jak beżowy worek, zaczynamy mieć od ok. miski K w systemie brytyjskim, a i to zazwyczaj wynika z niskiego budżetu; powyżej miski K szyje chociażby Ewa Michalak. Podobny problem niestety miewają biusty poniżej literki D, ale z obwodem 65 lub mniejszym.
Jeśli macie pytania - w komentarzach jest na nie miejsce: poradnik będzie sukcesywnie uzupełniany i obrastać będzie w wiedzę aż miło :)
Wonderbra - Glamour Ultimate Strapless Lace Bra
Longline / półgorset – biustonosz o przedłużonym obwodzie, który przypomina krótki gorsecik.
Cleo by Panache - Breeze Padded Longline Bra
Anita Care - Fleur Pocketed Mastectomy Bra
Do karmienia / karmnik / ciążowy – biustonosz dostosowany do potrzeb karmiącego, zmieniajacego wagę i kształt kilka razy na dobę biustu. Dostępne są modele z fiszbinami i bez, większość ma zapięcie tylko klik klak przy ramiączku, co pozwala karmić bez szamotania się z wolno puszczoną piersią.
Mimi Holliday - Dotty Nuit Maternity Bra
Bandless / kołyska – biustonosz, którego obwód nie przebiega od zapięcia do zapięcia, ale składa się z trzech elementów; dwóch połówek pasa i mostka. Często bywa ciężki w dopasowaniu na biusty 'zmęczone'.
Curvy Kate - Vixen Padded Balconette Bra
Sportowy / sporciak – biustonosz przeznaczony do uprawiania sportów bądź innej aktywności fizycznej, w trakcie której piersi narażone są na wstrząsy i podskoki. Dobry stanik sportowy unieruchamia biust zupełnie lub prawie zupełnie, niezależnie od tego, czy ma fiszbiny, czy nie.
Panache - Sports Bra
Dla amazonek / gorset protetyczny / stanik po mastektomii / stanik pooperacyjny / post-op – stanik dla kobiet po mastektomii podwójnej lub pojedynczej albo po operacji zmniejszenia lub zwiększenia piersi. Mają zazwyczaj miejsce na wkładki wyrównujące, niektóre mają na stałe wszyte protezy. Cytując za Perukarnią, "w okresie pooperacyjnym czy też w trakcie radioterapii warto zaopatrzyć się w gorset protetyczny wykonany z miękkiej i przyjaznej dla podrażnionej skóry bawełny."
Bralette / bralet / braletka – biustonosz miękki, bez fiszbin, zazwyczaj w kroju trójkątnym. Dobry na bardzo małe biusty - lub na duże w trakcie upalnego lata.
Princess Lingerie - Greta
Siłą rzeczy jeden stanik może spokojnie należeć do kilku kategorii, na przykład być straplessem balkonetkowym z push upem albo plandżem longline.
Czy jeśli okaże się, że będę miała miseczkę większą niż D, to będę miała mały wybór?
Absolutny bullshit. D+ to kategoria, w której jest wiele krojów i kolorów staników. Realny problem z kupieniem czegoś, co nie wygląda jak beżowy worek, zaczynamy mieć od ok. miski K w systemie brytyjskim, a i to zazwyczaj wynika z niskiego budżetu; powyżej miski K szyje chociażby Ewa Michalak. Podobny problem niestety miewają biusty poniżej literki D, ale z obwodem 65 lub mniejszym.
Jeśli macie pytania - w komentarzach jest na nie miejsce: poradnik będzie sukcesywnie uzupełniany i obrastać będzie w wiedzę aż miło :)
Bardzo ciekawy i obszerny wpis, na pewno te informacje się bardzo przydadzą. Trudno jest dobrać odpowiedni stanik, aby był wystarczająco wygodny.
OdpowiedzUsuńbardzo pomocny wpis, sama dotychczas miałam problem z doborem stanika do moich piersi, teraz uświadomiłam sobie co robię źle.
OdpowiedzUsuńGenialny wpis!! Ja bardzo lubię biustonosze i bieliznę Gaia. Używam ich od lat i z pośród dziesiątek modeli, które zwykle przymierzam będąc w sklepie z bielizną, najczęściej wybieram właśnie Gaię. Ostatnio zdecydowałam się nawet na zakup przez internet, bo już znam dobrze swój rozmiar. Na ich stronie łatwo można sprawdzić go także tutaj <a href="https://www.gaia.com.pl/tabela.html>https://www.gaia.com.pl/tabela.html</a> To naprawdę najwygodniejsze staniki, jakie kiedykolwiek nosiłam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis na bloga. Brafiting jest ciężką sprawą, bo stanik, który wydaje nam się dobry, może okazać się w rzeczywistości źle dobrany. Jeśli chcecie znaleźć dobrze leżące staniki warto zawitać do gaia.com.pl. Tam znajdziecie naprawdę dobre staniki w fajnych cenach
OdpowiedzUsuń