6.03.2017

Wiosenny Salon Bielizny; Wróżki, Buduar i Neonki


Ta edycja Salonu Bielizny była naszą pierwszą, i warto było pojechać - mój aparat szalał od kolorów i niektóre zdjęcia musiałam robić po 3 razy, żeby złapać właściwy odcień. Wszystkie zdjęcia dostępne są tu klik.

Kilka trendów zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie. W zasadzie każda kolekcja ma w sobie chociaż jednego przedstawiciela trendu wróżkowego - eteryczne mięty, morskie turkusy, bogate jadeity i malachity, ale także fiołkowy, ametystowy fiolet, mgiełki, hafciki w stylu syrenkowych skarbów. Staniki godne nimfy! Kojarzą mi się z szatkami elfów z bajek
.

body Kris Line



Kris Line bandeau

Kris Line - body i bandeau Bellissima w kolorze petrol. Satyna jest przemiła w dotyku i na pewno docenią ją te z nas, które mają problem z wiecznym uwieraniem zapacających materiałów.

Biustonosz Gorsenia Solange




Gorsenia - soft Amber, który udaje, że jest rybką welonkiem, rozmiarówka z katalogu 65-90 A-H





Samanta proponuje nam coś w rodzaju zorzy polarnej - która prawdopodobnie pokaże się nam w zakresie 65-85 A-H. Ten nadruczek to chyba listki albo kwiatuszki , z daleka jednak wygląda jak niebo nad Arktyką.



biustonosz Samanta Zoe



A oto Zoe - podobna paleta kolorystyczna, ale z dodatkiem haftów w stylu elfiej królewny. Te kółeczka przypominają mi trochę Dreamcatchera od Curvy Kate! Zoe to miękkus w zakresie 65-90 C-J

biustonosz Le Vernis


Le Vernis pokazał Chance, która wygląda jak wodorosty na piasku - tą ślicznotę dostaniemy w rozmiarach 65-85 B-G



Piękna Gaia, tymczasowo bezimienna - czy tylko ja tu widzę inspirację Flower Power? Dostępna jako semisoft i sztywniak.



Znów Gaia - tym razem w wydaniu mgiełkowym. Kolor pistacjowy, lekko wpadający w turkus, z czarnym obwodem. Kontrasty są w cenie!




Ostatnia pięknisia z Gai to ta semisoftowa konstrukcja z hafcikiem bąbelkowym - stanik dla syrenki.


Ten turkusik to Mat - a konkretnie Solange, którą kupimy w zakresie 65-95 A-H. Nadruk na miseczkach kojarzy się trochę skandynawsko; czyżby wróżki mieszkały także w IKEI ;) ?

Modne także ewidentnie będą neony - na pierwszy plan wysuwa się tu Gorsenia ze swoimi Cuba Libre i Curacao, które należy oglądać przez okulary przeciwsłoneczne. Cuba Libre wygląda na modelce bajecznie i chyba bezpiecznie powiedzieć można, że będzie hitem. Inne marki podeszły do zagadnienia nieco mniej ... po calaku ;)


Oranż od Cybele - bezimienna piękność.


Sofcik z paseczkami od Gorteks - w miskach do F; ta fuksja nie jest moim ulubionym kolorem, ale na pewno będzie miała rzeszę fanek.



Uwaga, Konrad! Ten żółty paseczkowiec to push up Camille, który dostępny będzie w rozmiarach 60(!)-85 A-H, a w planach jest także kopa bez paseczków w zakresie 60-90 A-H.



Te płomienne piękności to Curacao i Tequila Sunrise - obydwa w zakresie 65-90 A-F. Szczęśliwie jednak wydaje się, że są dużomiskowe, jeśli jak ja jesteście na granicy rozmiarówki. Modelka na zdjęciu nosi 65F właśnie.






La Vernis zinterpretowało trend w formie miękkiego balkonu Romance, który dostaniemy w rozmiarówce 65-85 B-G. Będę uważnie obserwowała markę, bo prezentuje wyjątkowo strojny, wręcz carski styl.

biustonosz Gaia


Gaia natomiast (która w ogóle miała chyba najbogatszą i najbardziej różnorodną kolekcję) ma dla Nas takiego para-brytyjczyka - czy nie wygląda to jak coś, czego spodziewałbyśmy się od Freyi albo Cleo?



Ava ma w planach puszapka w intensywnym turkusie - ten hafcik jest cudowny.


Kinga wskoczyła w trend z równie turkusowym sztywniakiem - koronka może niezbyt delikatna, ale kolor 10/10.

Odważne, niestandardowe printy także znalazły miejsce, nieco mniej licznie reprezentowane. O palmę pierwszeństwa walczą babeczki Kingi i popartowo-hippisowski miękkusz Avy.





Babeczki, zwane Dolci, dostaniemy w dwóch wersjach - push up w zakresie 65-95 A-H, oraz semisoft w rozmiarach 65-105 B-M (!). Kinga zdecydowanie chce swoje babeczki zrobić hitem jak świat długi i szeroki ;)

Triumfy święci także kombinacja kontur / przezroczystości, która na Salonie objawiła się w kilku wersjach, od cielistej Avy do czerwonej i różowej Kingi (różowa niestety umknęła aparatowi :(


Lisca i bezimienny plandżyk - niestety tylko w zakresie 70-85 A-C :(

biustonosz Gorteks




Gorteks zabiera Nas do lasu ze swoim balkonem - rozmiarówka to prawdopodobnie 65-100 B-H, sądząc po kroju podobnm do Scarlett z poprzedniej kolekcji.

biustonosz Ava


Nudziakowy kusidełek Avy - mój zdecydowany musisztomieć! Będzie w wersji puszapkowej, full cup i chyba nawet semisoft.


Kinga i Dolce (nie mylić z Dolci!) - push up w zakresie 65-85 A-F,  w tle widać także różową Vacanzę, której zdjęcie niestety zupełnie nie wyszło. Vacanza dostępna będzie w rozmiarach 65-95 A-H i jest push upem typu plandż.

Inspirowane braletkami paseczki, koronkowe kołnierzyki i dodatki także rozpowszechniły się i proponowane będą Nam w kilku różnych kolorach i kombinacjach krojowych. Styl buduarowy zdecydowanie przestał być domeną brytyjskich marek, takich jak nieodżałowane Fauve czy Masquerade - Polacy też umieją w gustowne Kusidełka! Przodują w tej kategorii Le Vernis ze swoim złotkiem, Gorteks z balkonetką z nietypowym, gorsetowym sznurowaniem, oraz Lisca z koronkowym plandżykiem na mniejsze biusty.



Jolidon - marka do tej pory kompletnie mi nieznana, raczej na małe biusty; French Affair dostaniemy w zakresie 75-85 D-E w wersji psuh up, i w rozmiarach 70-85 B-C w wersji soft.



Cybele ma w ofercie tego plandżyka z chwostkiem - trochę jak art deco, czyż nie?


Kinga proponuje retro - chic z przezroczystą siateczką przy mostku - tej cudowności możemy spodziewać się jesienią.




Gorteks ma dla nas prawdziwy hit, który jak mniemam będzie musisztomieciem dla wielu (a na pewno dla mnie); balkonetka z gorsetowym sznurowaniem ...  misek. Nie wiem jeszcze, jak ta piękność się zowie, ale będzie dostępna w formie gorsetu i stanika.


Konrad w tym sezonie poszedł niemal hurtowo w paseczki - ten koronkowy push up to Oceane, dostępna w rozmiarach 60-86 A-H


A to jest mój wielki ból - Divya dostępna jest tylko w zakresie 70-85 A-D :( Przepiękny satynowy model, który byłby bestsellerem, gdyby konstrukcję poprawić w kierunku większych biustów! Konradzie, spróbuj!


biustonosz Le Vernis

Le Vernis postawiło wszystko na jedną kartę i wyprodukowało Glamour - zdecydowanie glamurny balkonik obszyty złotem. Mieni się, błyszczy, sroki będą zachwycone. Zakres rozmiarowy; do miski H, niestety więcej informacji brak.



Lisca, producent małobiustny, ma dla Nas natomiast tego chabrowego koronkowca - Lady Moon dostaniemy w rozmiarach 70-85 B-C. A szkoda :(

Kilka marek zobaczyłam po raz pierwszy - Le Vernis, Lisca i Gisela zdecydowanie były tu debiutantami, zaczynam też dostrzegać napływ marek, które z wypiętą nomen omen piersią mówią 'tak, szyjemy tylko na mniejsze biusty!'. Tej jesieni czeka Nas wiele musisztomieciów, więc czas zacząć tuczyć portfele.

Na koniec podzielić chciałabym się pewną refleksją - dziewczyny, jeśli macie kompleksy, pojedźcie na targi bielizny. Modelki, które prezentowały kolekcje, to naprawdę piękne, zgrabne kobiety, ale na targach nie było fotoszopa, nie było możliwości zamaskować drobnych przebarwień, cellulitu, plamek, blizn, zmarszczek. To, co widzimy w katalogach, nie istnieje - takich kobiet nie ma, a niejednokrotnie wiele z Nas się do nich porównuje (ostatnio nawet usłyszałam opinię, że w bieliźnie pokazywać się powinny tylko modelki, i to po wyfotoszopowaniu - pozdrawiam Panią, która mi to wyłuszczyła, chcąc wytłumaczyć, czemu powinnam zamknąć bloga). Zupełnie inaczej zaczynamy patrzeć na swoje drobne wady, gdy widzimy, że nawet pięknej modelce na pokazie tu i ówdzie coś wystaje lub się odznacza na ciele. Ciało to tylko ciało, za 40 lat i tak będziemy wszystkie pomarszczone jak przemarznięte jabłka ;)


Jakie są Wasze typy na zakupy jesienne? Czy coś konkretnie przyciągnęło Waszą uwagę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz